Ej, wytłumaczcie mi dlaczego mężczyźni wypowiadają się na temat tego jak która powinna zarabiać i ile mieć odłożone? No kurcze. Mimo że pieniędzy z SU nie potrzebuje i mogłabym przeżyć na spokojnie bez nich, to i tak mnie wkurza i czuje niepewność jak nie ma wypłat. Ba, jakby napisali „Następna wypłata za tydzień w pt”, to czułabym się lepiej i pewniej, niż jak raz wysyłają, a raz nie :D
Zluzujcie majty, panowie!