Meowmisa/Meowkaa/MeowkaUwU

Droga koleżanko
Czepiamy się?
I owszem.
Jesteśmy nienormalni?
Być może.
Wytłumaczę Ci aczkolwiek, azaliż jednakowoż o co mnie chodzi.
Po pierwsze kot
Mam znajomego, który ma dom zastępczy dla kotów i powiedział mi, że jakby oddał kota do adopcji i zobaczył na drugi dzień w necie takie zdjęcia plus ten dialog
„Może dziwne pytanie, ale czy byś się zabawiła ze swoim chłopakiem, że na niby rodzisz dziecko (misia)
odp.
Zrobimy tak, ale z kotem!!! Trzymajcie kciuki, aby wszystko udało się jak najszybciej"
To zabiera kota natychmiast i idzie na policję.
I umówmy się, to nie miała być sesja brzuszkowa.. tylko inscenizacja porodu dziecka, dla fanu jakiegoś zwyrola z netu, za pieniądze, gdzie w roli dziecka miał się wcielić kot. Pewnie na filmiku za cash to wszystko.
Po drugie
To jest co najmniej niestosowne, żeby mieć taka biedażebraczą zrzutkę, z takim wyciskającym łzy opisem, na terapie border na 2,4k i w tym samym czasie prowadzić relacje na insta z kompulsywnych zakupów kilku rzeczy.
I w kilku postach pytać się co masz kupić i chwalić co jeszcze masz zamiar kupić.
A przy tym wszystkim masz onlyfansa z wieloma subskrybentami, robisz pokazy na kam, wchodzisz na showup.....
Bo się dostało z ZUS całe 2 tysiące i jak sama napisałaś włącza Ci się zakupowy mode.
A może by Ci się włączył terapiowy mode?
Jak dla mnie to żebractwo i oszustwo.
I nie obchodzi mnie ile zarabiasz, ile zarabiałaś i kiedy mogłaś założyć działalność.
Teraz miałaś. Bo Ci wchodzi jeszcze kasa skądinąd....A zrzutka, która w tym wypadku jest zwykłym naciągactwem, żebraniną i oszustwem de facto – wisi.
I nie obchodzi mnie, że czujesz się bezpieczniej, bo ktoś Ci zafunduje terapie.
A czujesz się bezpieczniej wypierdalając tą kasę z ZUS i chwaląc się tym na insta?
To jest jebany wstyd.
Trzecia sprawa. Kasa z ZUS. Od początku tego roku pracujesz i zbierasz cash z onlyfans i swoich prywatnych pokazów i z showup. Cała dokumentacja jest na twitter, gdzie zapraszasz swoich fanów na nowe filmiki, zdjęcia, pokazy w tym i na showup.tv
Tu jest sprawa ewidentna. Byłaś zdolna do pracy i byłaś jak pracowita mróweczka
I nie chodzi o to ile zarobiłaś na tt, tylko o to ile zarobiłaś na innych działaniach, na które zapraszałaś z twittera.
Pewnie będziesz pisała, ze border
Kupa.
To nie border. Tzn border też, ale przede wszystkim.....
To są krzywe akcje, którymi w dodatku, jak ostatni ułom, chwalisz się w necie.
I to nie to, ze się czepiamy.
Sama się wystawiasz jak generał Świerczewski, co się kulom nie kłaniał. Nic tu nie trzeba się gimnastykować, szukać czy na siłę się przypierdalać.
Wszystko jest podane na tacy.
I wcale się nie zdziwię, jak za chwilę nie wylądujesz z jakąś sprawą z kodeksu karnego w sądzie.
a co do Twojej wojny z sexworkerkami o której piszesz. Sama jesteś sexworkerką - to na chuj srać we własne gniazdo?

Co do wiary. Jesteś żarliwą katoliczką - to się trzymaj zasad.
Bo kurwa trafisz do piekła po prostu.
Tu się nikt nie czepia wiary... tylko hipokryzji. Wiesz ile przykazań połamałaś? Wiesz ile grzechów ciężkich popełniłaś i dokąd to prowadzi np wg 1. Listu Jana 5,15
Wiesz, że grzechy ciężkie Bóg wybacza wyłącznie poprzez sakrament pokuty i pojednania, a więc spowiedź świętą, ale też takie, za które rozgrzeszenia może udzielić wyłącznie biskup lub papież i te, które nie podlegają rozgrzeszeniu w ogóle?
To się może zastanów głęboko nad tym. I zrób kolejną zrzutkę na wyjazd do Watykanu.

ja np jestem ateistą i pierdolę.
Amen

Sprawa zostanie zgłoszona wyższym organom. Pozdrawiam.

Tzn jakim wyższym organom?
Np...Organom Oliwskim z Archikatedry Oliwskiej?
czy Wielkim Organom Bazyliki Licheńskiej?
A może jakiś sąd kościelny... Wyda wyrok na podstawie prawa kanonicznego?

ZbyszekCiechocinekSex pisze:Droga koleżanko
Czepiamy się?
I owszem.
Jesteśmy nienormalni?
Być może.
Wytłumaczę Ci aczkolwiek, azaliż jednakowoż o co mnie chodzi.
Po pierwsze kot
Mam znajomego, który ma dom zastępczy dla kotów i powiedział mi, że jakby oddał kota do adopcji i zobaczył na drugi dzień w necie takie zdjęcia plus ten dialog
„Może dziwne pytanie, ale czy byś się zabawiła ze swoim chłopakiem, że na niby rodzisz dziecko (misia)
odp.
Zrobimy tak, ale z kotem!!! Trzymajcie kciuki, aby wszystko udało się jak najszybciej"
To zabiera kota natychmiast i idzie na policję.
I umówmy się, to nie miała być sesja brzuszkowa.. tylko inscenizacja porodu dziecka, dla fanu jakiegoś zwyrola z netu, za pieniądze, gdzie w roli dziecka miał się wcielić kot. Pewnie na filmiku za cash to wszystko.
Po drugie
To jest co najmniej niestosowne, żeby mieć taka biedażebraczą zrzutkę, z takim wyciskającym łzy opisem, na terapie border na 2,4k i w tym samym czasie prowadzić relacje na insta z kompulsywnych zakupów kilku rzeczy.
I w kilku postach pytać się co masz kupić i chwalić co jeszcze masz zamiar kupić.
A przy tym wszystkim masz onlyfansa z wieloma subskrybentami, robisz pokazy na kam, wchodzisz na showup.....
Bo się dostało z ZUS całe 2 tysiące i jak sama napisałaś włącza Ci się zakupowy mode.
A może by Ci się włączył terapiowy mode?
Jak dla mnie to żebractwo i oszustwo.
I nie obchodzi mnie ile zarabiasz, ile zarabiałaś i kiedy mogłaś założyć działalność.
Teraz miałaś. Bo Ci wchodzi jeszcze kasa skądinąd....A zrzutka, która w tym wypadku jest zwykłym naciągactwem, żebraniną i oszustwem de facto – wisi.
I nie obchodzi mnie, że czujesz się bezpieczniej, bo ktoś Ci zafunduje terapie.
A czujesz się bezpieczniej wypierdalając tą kasę z ZUS i chwaląc się tym na insta?
To jest jebany wstyd.
Trzecia sprawa. Kasa z ZUS. Od początku tego roku pracujesz i zbierasz cash z onlyfans i swoich prywatnych pokazów i z showup. Cała dokumentacja jest na twitter, gdzie zapraszasz swoich fanów na nowe filmiki, zdjęcia, pokazy w tym i na showup.tv
Tu jest sprawa ewidentna. Byłaś zdolna do pracy i byłaś jak pracowita mróweczka
I nie chodzi o to ile zarobiłaś na tt, tylko o to ile zarobiłaś na innych działaniach, na które zapraszałaś z twittera.
Pewnie będziesz pisała, ze border
Kupa.
To nie border. Tzn border też, ale przede wszystkim.....
To są krzywe akcje, którymi w dodatku, jak ostatni ułom, chwalisz się w necie.
I to nie to, ze się czepiamy.
Sama się wystawiasz jak generał Świerczewski, co się kulom nie kłaniał. Nic tu nie trzeba się gimnastykować, szukać czy na siłę się przypierdalać.
Wszystko jest podane na tacy.
I wcale się nie zdziwię, jak za chwilę nie wylądujesz z jakąś sprawą z kodeksu karnego w sądzie.
a co do Twojej wojny z sexworkerkami o której piszesz. Sama jesteś sexworkerką - to na chuj srać we własne gniazdo?

Co do wiary. Jesteś żarliwą katoliczką - to się trzymaj zasad.
Bo kurwa trafisz do piekła po prostu.
Tu się nikt nie czepia wiary... tylko hipokryzji. Wiesz ile przykazań połamałaś? Wiesz ile grzechów ciężkich popełniłaś i dokąd to prowadzi np wg 1. Listu Jana 5,15
Wiesz, że grzechy ciężkie Bóg wybacza wyłącznie poprzez sakrament pokuty i pojednania, a więc spowiedź świętą, ale też takie, za które rozgrzeszenia może udzielić wyłącznie biskup lub papież i te, które nie podlegają rozgrzeszeniu w ogóle?
To się może zastanów głęboko nad tym. I zrób kolejną zrzutkę na wyjazd do Watykanu.

ja np jestem ateistą i pierdolę.
Amen

Wszystko wyłożone na stół tak więć jak napisała sama meownisia ...

Meowka pisze:Prawda zawsze wyjdzie na jaw.

Meowka pisze:Sprawa zostanie zgłoszona wyższym organom. Pozdrawiam.

Meowka pisze:Sprawa zostanie zgłoszona wyższym organom. Pozdrawiam.

serio? Donos na samą siebie? :laughingnew:

Co ja słyszę, co ja widzę na insta
panienka zdziwiona, po tym jak pisze i opowiada w necie o autoagresji i milionach myśli samobójczych, że ktoś zadzwonił na pogotowie i policja chciała z nią porozmawiać, gdyż jak wiadomo dla policji dobro obywatela jest dobrem najwyższym....
dla pogotowia też, chyba, że to łódzkie pogotowie pavulonowe....
Ty dziękuj Panu Jezusowi, ze się ktoś martwi o Ciebie a nie do prawników....żeby do sundu iść
i opowiadaj dalej w necie i pisz...pisz... o samobójach i przemocowości wobec siebie...
moralnym obowiązkiem każdego uczciwego człowieka jest zgłaszanie tego typu spraw i ratowanie ludzkiego życia....

ZbyszekCiechocinekSex pisze:Po pierwsze kot

No właśnie...
Mnie bardziej razi/rani widok kota umieszczanego w kominku (podżeganie do okrucieństwa wobec zwierząt?) niż między cyckami niedojrzałej emocjonalnie panny.

To wszystko nic. Jesli chodzi o koty to mnie najbardziej rani tragiczny los kotki o imieniu Tora, podstepnie porwanej ze stajni niejakiego Spajka, przetrzymywanej wbrew swej woli i co najgorsze od najmłodszych lat zmuszona do oglądania perwersyjnych, pornograficznych występów okrutnej i bezwzględnej porywaczki Pauliny.

komin pisze:To wszystko nic. Jesli chodzi o koty to mnie najbardziej rani tragiczny los kotki o imieniu Tora, podstepnie porwanej ze stajni niejakiego Spajka, przetrzymywanej wbrew swej woli i co najgorsze od najmłodszych lat zmuszona do oglądania perwersyjnych, pornograficznych występów okrutnej i bezwzględnej porywaczki Pauliny.

Mało tego. Patrząc jak się zapuściła bezwzględna Paulina to obawiam sie czy Tora ma co jeść !!!

komin pisze:od najmłodszych lat zmuszona do oglądania perwersyjnych, pornograficznych występów

Takich poddawanych nieustannej deprawacji i demoralizacji kotek na SU jest znacznie więcej. Szkoda, że tam monitoring ciechociński tak szybko nie rejestruje.

Meowka pisze:Sprawa zostanie zgłoszona wyższym organom. Pozdrawiam.

Zawartość dostępna tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Nie ma cienia wątpliwości, że zgłosiły to osoby z sw. Martwi się ktoś o mnie? Tak! Ale na pewno nie one. Prez groźby jednej z SW (która sama ponoc leczy się psychiatrycznie od x lat), wylądowałam w szpitalu. Kto to zgłosił? Mój facet, który zna mój stan na bieżąco i jeśli by go coś niepokoiło, jeśli coś by wskazywało, że zaraz odwale maniane (a zna mnie, spokojnie) to by sam to zgłosił. Więc nie usprawieiwiaj tych zakłamanych osób. Ja wiem, że to jest obowiazek zgłaszania takich rzeczy, ale to nie są osoby, które się o mnie martwią. Dlaczego piszę o rzeczach typu autoagresja do siebie, próby s? Bo pokazuje w ten sposób, że to"normalne" i, że zaburzenia psychiczne są poważnym problemem. Uważam, że mała świadomość tego jest wśród facetow, że emocje nie są źle, że okazywanie ich nie czyni facetów mało męskimi etc.

Pokazuje, że leczenie się psychiatryczne jest okej i jesli nozka boli - idziemy do lekarza, jeśli coś dzieje się z główką... Też wypadałoby pójść

pozdrawiam.

Przechuj pisze:ona raczej wczesniej nie nadawala na SU. wszystkie te profile wygladaja na nie dawno stworzone. ustawka zeby narobić jej fejmu na start

w sumie sie troche wygłupiłem bo laska juz od roku nadaje chyba

a z tą zbiórką to trochę przesadzacie to że ktoś na coś tam zbiera to nie znaczy że ma żyć jak pustelnik. W ameryce gwiazdki porno robią zbiórki na implanty piersi czy dupy a na insta pokazują wystawne życie i nikt nie robi problemu.

A w Arabii Saudyjskiej ścinają im głowy i nikt nie robi problemu. Z dupy ten twój argument jest, wpierdolony żeby ci się pod tezę zgadzał. TU JEST POLSKA TU SIĘ PIJE! A nie jakieś junajted stejts of fraj cziken.
Dobre cyce ma ta Ćwirmicha? Rzucę z piątaka.

bo polak z natury jest zawistny jak jakies gamonie chca jaj dawac na te zbiorke to niech daja kogo to obchodzi. moze laska nie chce sobie odbierać przyjemności w życiu i za własnej kasy płacić za terapie? trzeba sobie radzić.

Henry rycerz na bialym koniu sprawdzający czy napewno zbiórka jest zasadna. jakbym nie siedzial na tym forum juz kilka lat to moze bym uwieżył w jego czyste intencje.

A jakie miałbym mieć nieczyste intencje?
Moje intencje są jak najbardziej czyste
Po pierwsze przypierdalam się w tym przypadku bo..... lubię się akurat tu przypierdalać... nudzi mi się... widzę ogromny dysonans w tym co panienka robi a w tym co mówi i o co prosi w tej biedażebraczo zrzutce i opisie
Bo jest jak tarcza strzelecka...sama się prosi i wystawia
w sumie jak dla mnie to ona może usmażyć tego kota i robić zrzutkę ponieważ ma problemy bo skończyła się „Gra o Tron”, czy też nie udało jej się kupić lodów Ekipy Friza – jebie mnie to, ale jak się tak wystawia na insta z tymi zakupami – to aż się prosi o dojebanie.... tak samo z tym ZUS-em i niezdolnością i tym co faktycznie robiła... z kotem też dobre story...
Bo tak...
To jest ułomizm, a ja lubię czasem powytykać takie przyjebanie.... bo... lubię.. mam akurat taki nastrój itp.
a ponieważ moja praca kiedyś polegała na wytykaniu debilizmów i konfrontowaniu mówienia o czymś i robienia czegoś odwrotnego, to mam kurwa czasem takie reminiscencje...
Mogę? Mogę...
I wiem, jestem pewien, ze panienka swoim przyjebanizmem przyniesie mi jeszcze sporo radości. Borderek plus niebywała chęć atencji jest tego gwarancją....
Tam się odgraża, że idzie do radcy prawnego.. będzie skarżyć.. w sumie to ona jeszcze nie wie jak i kogo i z czego czy z cywilnego czy z karnego.. nic nie wie....
Wiem, ze prawnik ją naciągnie jak trzeźwa kurwa najebanego aż po przysadkę klienta i tyle z tego wyjdzie.
A ja po aferze ze Słodką...., która się skończyła... odczuwam pustkę...

spoko ja przecież nic do ciebie nie mam, jesteś spoko. chodziło mi tylko o to że ty lubisz dolewać oliwy do ogania jak tylko widzisz jakaś drame