No ale ze
gruby już od lutego ukrywa się skutecznie przed pauami to nie wiedziałem
Taktycznie/marketingowo ciekawy ruch ze strony Limitki. Sam jestem ciekaw efektów... były modeliny na SU za którymi w takiej sytuacji, gang koniojebcow stanąłby murem. Nie wiem czy tutaj ma to szanse się zadziać. Wiarygodność to cos co buduje się latami a nie "kupuje" jednym łzawym, dramatyzująco-straszącym wyznaniem.
"Szczęściem" Limitki, poki co, jest fakt ze nie pojawil sie nigdzie oficjalnie "jej Spajkel", ktory by potwierdził ze jakies grubsze akcje mialy miejsce. Cos tam gdzie bylo o jakims Zaquwertu, ale to ogolniki... reszta "oskarżeń" ktore tu padly to wszystko z trzeciej reki...
Co mi sie mocno rzucilo w tym "goracym wyznaniu wiary", to lekkosc z jaka umniejsza swoim wlasnym przewinieniom... "bo to tylko 3 zlote" albo "tylko privka nie odebrał" i przeciez skoro przeprosila to nima sprawy... a generalnie to chuj z takimi pierdolami bo prawdziwe ZUO to stalkiery... Troche moralnosc Kalego to przypomina.
Co powiesz Limitka? Jesli rzekome stalkiery napisza na foro wymuszone przeprosiny to wszystko juz bedzie ok? Porownujemy "zbrodnie"? Twoje ulegly przedawnieniu/kasacji bo "przeprosilas" a "zbrodnie" przeciwko Tobie są wiekszego kalibru wiec jebac tamto?
Niby tak jest ze ludki z jakiegos foro nie powinni byc prokuratorem, sądem i katem. Tyle ze na takim SU jest wolna amerykanka... modeliny moga leciec fchuja w zasadzie bez zadnych konsekwencji... nikt frajerow nie zaluje... frajer nie leci do prokuratury na skarge ze go modelina na privkach wydymala, ze sie jak Spajk zadluzyl na 400k bo mu inna piekne wspolne zycie obiecywala... I nie wazne czy chodzi o 5 zlotych, o tysiaka czy pol banki. Jeden oleje lekceważąco (jak Ty) te 5 zlotych i pojdzie dalej, ale drugi nawet za tego piataka bedzie sie chcial zemscic... a ze do prokuratora z tym nie pojdzie to zemsci sie tak jak realnie może... robiac Ci kolo dupy... Rozumiesz?
Zeby bylo jasne... nie podoba mi sie co sie w tym temacie na foro juz zadzialo. Wciąganie w temat jakichs postronnych osob jest mocno srednie. Nawet bym zrozumial gdyby to jakis "skrzywdzony" taka krucjatę w ramach jedynej mozliwej zemsty prowadzil... ale tu chyba nie do konca tak jest
Nie bronie tez Limitki... ta akcja by sie nie wydarzyla gdyby nie podeptala kilku odciskow.
W sama historie z filmu wierze tak gdzies w 5%... glownie dlatego ze Limitka tak sie wkrecila w role ze pod koniec juz nawet sama chyba uwierzyla w to co mówi.
"Inni piszą głupoty to ja też mogę" HardRockCaffe666