ZmysłowaOna23 pisze:Pokazy erotyczne a puszczanie sie za pieniadze i dotykanie kogos to roznica. I tak sie to fachowo nazywa pokazy erotyczne a nie prostytuowanie sie. To juz tacy jak Ty dopowiadaja. Penie cipkw na ekranie tylko widzisz wiec nic dziwnego ze to az tak wiele zeby nazywac prostytutą. A i wypowiadasz sie w temacie na ktoey odpowiedzi nie znasz wiec jak nie masz z kim pogadac to moze zalozy watek i debatuj tam jakie to dziwki siedza na SU
Tak, tak... a zakupy przez internet, to e-kradzież.
Cipki na ekranie zasłaniam kartką, bo wolę oglądać cycki.
Odpowiedź znam, od rugera.
Co tam jeszcze... aaaaa... nie denerwuj się tak, złość piękności szkodzi, żal by było.
Jak na taką, która ciągle chce zamykać temat i obwieszcza koniec dyskusji, to coś za bardzo rozmowna jesteś.