Analogicznie do muzycznego tematu. Jakie filmy oglądacie? Czy jest tu ktoś , kto ogarnia kino wyższych lotów, a nie tylko jakieś pierdy w stylu polskich komedii, czy jakichś wysranych gówien typu "Nimfomanka" ( najchujowy film Triera, którego de facto bardzo cenię w szczególności za Trylogię złotego serca<< Ileż łez wylanych przy "Tańcząc w ciemnościach" Bjork- kocham cię )
Może wpisy dotyczące, tego co wami wstrząsnęło, co polecacie, co ostatnio dobrego<< podkreślam, kurwa, dobrego!!<< widzieliście??
Ja ogarniam sporo, i mam niezłe rozeznanie, począwszy od niemych filmów impresjonistycznych, czy brazylijskiego Cinema Novo, po kurwa włoski Neorealizm, realizm magiczny, japońską nową falę, czy nową pojebaną falę grecką. Szczególnie wielbię filmy Czechosłowackie- Chytilova<< kocham cię . A i jeśli twierdzisz, ze polskie kino nie ma w swojej historii dobrych filmów- to weź wypierdalaj, co? Skolimowski, Has, Konwicki, wczesny Wajda, Różewicz, Kolski ( teraz już nie bo się zesrał, tak samo jak Majewski), czy ten pokurwieniec-szaman-Żuławski, Kieślowski, Nasfeter, albo możliwe, że jeślibyście go znali to wasz ulubieniec, zboczeńcy: Walerian Borowczyk- chociaż w sumie on robił niepolskie filmy, ale on polak- nasza duma na obczyźnie!- i chuj , że teraz większość to gówno, chociaż i tak zmierza ku lepszemu- Szumowska, Rosłaniec, Komasa- nienawidzę was. Szkoda, że wrona się zabił, bo przecież dobrze chłop rokował. "Chrzest", "Moja krew"
Powtórzę: JAK CHCESZ TU SIĘ DZIELIĆ WRAŻENIAMI Z SEANSU JAKIEGOŚ PEDALSTWA TYPU "LIST DO M", czy "PORANKI KOJOTA", czy jakieś "BEJBI BLUES" to W!
Zapraszam tylko poważnych graczy/graczki do dyskusji.
Ja ostatnio oglądałem "Mucize" z tego roku, polecam, bo to ładna pokrzepiająca historia i na dodatek supcio sfilmowana.
Beka ze mnie, że zakładam tu taki temat.;d