http://www.wykop.pl/link/2910173/ama-pr ... o-camgirl/
Dziewczyna pisze, że pokazy mocno wyniszczały ją psychicznie, że nie jest teraz w stanie stworzyć związku z mężczyzną, bo mężczyźni zostali jej skutecznie obrzydzeni:
Wpadłam w dziwny stan, gdzie cały czas spałam, nie wiedziałam co się wokół mnie dzieje, chodziłam rozkojarzona, miałam wrażenie że mam na czole nalepkę z napisem "TO ONA", bałam się wystalkowania, zaczęłam usuwać się w cień, zaczęłam zaniedbywać znajomych, spałam naprawdę długo, wstawałam, jadłam coś na szybko, trochę się pokręciłam, czy to na szybko do sklepu, spacer z psem, wracałam do domu, laptop, kamerka, sen, wstawałam, trochę sobie wegetowałam, sen, pobudka, kamerki. Robiłam już wszystko tak machinalnie, w pewnych momentach docierało do mnie nawet że ja nie myślę, po prostu chodziłam tak sobie z pustą głową i o niczym nawet nie myślałam, jakby mnie ktoś zaprogramował. Nie pokazywałam twarzy.
(...)
Co myslisz teraz o facetach chodzac sobie po ulicy?
Łapie mnie obrzydzenie, zwłaszcza jak wykazuje zainteresowanie moją osobą. Zdarza mi się chodzić na imprezy i jest to dość naturalne, że ludzie tam do siebie zagadują, ale zawsze traktuje ich źle, mimo że nie zrobili mi nic złego i wiem że to bardzo głupie z mojej strony, ale nie panuje nad tym.
Wszystko jest w jak najlepszym porządku, póki postrzegają mnie jako koleżankę, wystarczy jedno dłuższe spojrzenie, jakiś błysk w oku który mi się nie spodoba i sztywnieje momentalnie a on staje się dla mnie podłym chamem i najgorszym palantem na świecie.
Wspomniała też, że na privach najgorsi, najwulgarniejsi okazywali się fetyszyści stóp.
Co o tym sądzicie? Czy Showup wyniszcza ludzi?