Uuu...jakie tutaj pustki:) czyżby owa "dama" postanowiła się nawrócić":O
Boleję,tylko nad losem całej rzeszy wielbicieli,którzy "trzepali gruchę" na jej pokazach:)
Być może postanowiła...zaszyć się w leśnych zagajnikach,by prowadzić namacalne,realne korepetycje" dla owych panów:)
Tym wpisem...nie chciałbym...wywoływać wilka z lasu";)