Kiedy na Blogu SU pojawił się wpis
https://blogsu.pl/rudy-blok-ekipa-showu ... okuratura/ postanowiłem zgłębić sprawę Słitki (wątek o Pauli znam i śledzę, Słodka w ogólnie mnie interesowała). Nie było dla mnie jasne od kiedy zaczyna się cały problem, więc postanowiłem przeczytać cały temat na Forum. Jak się okazuje, wpis Słitki który cytuje zapewne Henryk, jest w zasadzie końcem sprawy. Skoro jednak temat przeczytany, to jest okazja do wysnucia kilku wniosków i przemyśleń:
1. TatuażeTatuaże nie pojawiły się ani wczoraj, ani dwa lata temu. To że od kilku, czy kilkunastu lat możemy je spotkać częściej, to tylko kwestia mody. Mody w którą wpisują się zjawiska takie jak: dieta wegetariańska, wegańska, bezglutenowa, trenowanie tańca, ćwiczenie jogi czy metroseksualni mężczyźni. To wszystko (prędzej czy później) przeminie. Dorabianie ideologii do tego, że jeżeli ktoś robi sobie tatuaż, to ma mniejsze lub większe problemy ze sobą, jest (moim zdaniem) mocno naciągane. Bliższe mi jest twierdzenie Freuda:"Nie ma ludzi zdrowych, są tylko niezdiagnozowani". Jeżeli natomiast już ktoś upiera się przy stwierdzeniu, że robienie tatuaży, jest związane problemami, to sugeruję poszukiwanie dziar. W takim wypadku, dosyć pewne jest że właściciel/ka miał/a problem ze sobą i zaliczył/a epizod więzienny.
2. Podmiot liryczny czyli SłitkaDo momentu kiedy nie natknąłem się w temacie na pierwsze zdjęcia, nie wiedziałem że to właśnie ta Modelka. Kiedy prowadzi transmisję, jej awatar przyciąga uwagę. Chyba nawet pamiętam ją sprzed rękawka (tak jak ogólnie lubię tatuaże, tak ten zupełnie mi się nie podoba). Nie da się ukryć, że jest bardzo atrakcyjna fizycznie i duża w tym zasługa twarzy. To oczywiście jest jakimś tam plusem, ale summa summarum, okazuje się to nie aż tak istotne. Dlaczego ? Dla mnie równie ważne (o ile nie ważniejsze) jest fajne wnętrze i fajny mózg. Jeżeli chodzi o Karolinę (chyba tak ma na imię) w tym aspekcie jest słabo. Nie jestem w stanie długo wysiedzieć na jej transmisji. Na jej niekorzyść działa także wpisy o nieprzykładaniu się do priva. Co ciekawsze, jeden z użytkowników na tej podstawie wysnuł wniosek, że w łóżku jest kłodą. Nie pamiętam który, więc nie będę wskazywał nicku.
3. Grzegorz - Szlachetny rycerz na białym koniuPrzypadek beznadziejny, ale nie aż tak, jak znany (i nie szanowany) na Forum HardRockCafe666. Wpisy jednoznacznie na to nie wskazują, ale bardzo prawdopodobne jest to, że nie ma On kontaktu z Modelką w świecie realnym. Tak tytułem stępu.
Miłość (o ile faktycznie istnieje) powoduje zaburzenia funkcji poznawczych, co przekłada się na idealizację wybranka czy wybranki. W takim wypadku, oczywistym jest, że pojawia się niezgoda na kontestację tego ideału. Jednak działanie w tej sytuacji nie jest uzasadnione. Dlaczego ? Bo staje się w obronie e-prostytutki, której reputacja jest niepewna.
4. Niepewna reputacja i stalking W poprzednim punkcie wspominam o niepewnej reputacji. Skąd to się wzięło ?
Nie jestem ani psychologiem, ani specjalistą od stalkingu ale tak na chłopski rozum wydaje się, że aby taki proces mógł nastąpić, osoba stalkowana w pewnym momencie musiała zrobić o jeden krok za daleko i przekazać dane, które pozwolą stalkerowi na ustalenie tożsamości. Do tego należy oczywiście dodać jakiś "czynnik motywacyjny" (np. zawód miłosny) i chyba mamy już pełny obraz.
W temacie pojawiają się wpisy o koncie na FB i Instagramie. Nie mamy jednak pewności, czy jakieś inne dane kontaktowe nie zostały przekazane. Teoretycznie regulamin SU zabrania podawania takich informacji, ale chyba wszyscy wiemy jak to wygląda w praktyce. Stąd właśnie niepewna reputacja.
PodsumowanieTemat o Karolinie, w głównej mierze opiera się na komentowaniu zarzutów o bycie cichodajką. Ostatecznie takiego procederu nie udaje się udowodnić, głównie dlatego że osoby wskazujące na taką działalność okazują się być jedną osobą. Z drugiej strony patrząc, nie ma czynników które mogłyby wykluczyć taki scenariusz.
Jedno jest pewne. Paliwo napędzające ten temat się skończyło. Teraz można przypuszczać, że bardziej prędzej niż później temat umrze śmiercią naturalną, tym bardziej jeżeli tytułowa Modelka będzie prowadzić transmisje z doskoku.
Niesforna: jakbym miala slaba dupe to bym ja wycwiczyla 24.06.2017, 0:45...Wredna, ruda Małpa forever.
"Nie walczę z wiatrakami,
Nie wytępię ciemnoty.
Usiądę tam, gdzie odnajdę święty spokój.
Mam na to wszystko wyjebane..."