Na forum Pauli dzień świstaka równiutko i cyklicznie
.
Las genialnych porad porządnych dżentelmenów, którzy chcą jak najlepiej
-serio, chuj was obchodzi ile ona zarabia? Zarobi w Sylwka 2stówy, czy 2tys., a może nic? Boli co poniektórych, że spędza czas tak jak ona woli, zamiast tak jak wy byście chcieli/nie macie wyboru.
-xxxwysokixxx, nie jesteś mocny, więc to takie kurewsko frajerskie się wpierdalać z tekstem, że on jej nie kocha bo według ciebie wyznacznikiem miłości jest wspólny Sylwester. Ciebie nikt kurwa nie kocha, bo siedzisz w drugi dzień świąt, w kurwa południe, na forum dla onanistów, zamiast spędzać każdą chwilę z rodziną i to jest niby w porządku? Widać więc wyraźnie, że własna rodzinka wcale cię nie „kocha”, a i ty jej nie „kochasz”. Macie się wszyscy w dupie
-kmiotek i Paula mają swoją już wyrobioną przez lata relacje. Ta go tępi, gnoi, upokarza itd. Ten ją przeprosi za wszelkie zło świata, nawet bez jego najmniejszej winy, wybaczy jej dosłownie wszystko i zniesie kaprysy koliberka, bo już za późno na zmiany. Przyznałby się tym, że stracił x lat życia dla internetowej znajomości bez przyszłości. Taki ot męczennik. Jak nikt zasłużył na choćby trzepanko od Pauli, za te wszystkie lata.
-Nie da się ukryć, że Paula sobie nie radzi z sobą. Wiele lat temu- laska, dziś odpychający wygląd starającej się zaklinać rzeczywistość, upychając swoje opasłe ciało w o wiele wiele za małe ubrania. Kto to kurwa widział, żeby pchać się w legginsy, sznurki, czy inne obcisłe ubrania mając taką nadwagę?!
A może ma szokować... tyle atrakcyjnych dziewczyn na SU, że postanowiła się wyróżniać czymś innym. Jej praca- jej bajka, trudno.