Mnie bardzo śmieszą dziewczyny typu nie rozbieram się, chcę tylko pogadać, szukam przyjaciół ipt.
Na h*j one wchodzą na szołapa. Jest masa porstali, czatów z kamerkami itp. gdzie znajdą facetów, którzy się będą jarali ich urodą.
Nawet jeżeli są one ładne. To wydaje mi się, że wchodzą połachotać swoje ego i uważają, się za niby lepsze i nie puszczalskie niż te pokazujące. Ale jednak są na stronie erotycznej!!!.
Jakby powywalać te dziewczyny to może by szołap urósł do rangi chaturbate np.
Tam nie ma takich smutów, nawet jak dziewczyna nie pokazuje, to znaczy, że czeka napiwki, cel itp. Ale jest to jednak portal erotyczny.
To tak jakby na pornhubie czy youpornie wrzucali filmy przyrodnicze.
Chce poznać kobietę, pogadać wchodzę na czaety "normalne".
Chcę zwalić konia wchodzę na szołapa - proste.