Toxycznemu aniołkowi chodziło głównie o to, że ten piec kaflowy o którym mowa, jest dość staroświecki i nikt nie zaprzeczy.
ja akurat nie mieszkam w domu i nie mam pieca, ale piece są teraz nowoczesne.
ale uj z tym piecem, toxic po prostu musi się jakoś odbijać od swojego parszywego wizerunku.
Więc do byle czego się doczepi.
ostatnio wariatka się nawet cieszyła, że zna nazwisko admina forum...
tak jakby Admin był schowany w kanałach i niedostępny dla ludzi.
a tutaj stary piec kaflowy. Ale czy on jest taki śmieszny to nie wiem, sama toxic przecież nie mieszka w jakimś apartamencie, tylko w jakiejś klitce 2 na 2 metry, a się z biednego pieca śmieje.
punkt widzenia się zmienia zależnie od stanu w kieszeniach