sirpsychosexy pisze:Toxic już z rok gada że wszystkich będzie pozywać ale zawsze kończy się na piepszeniu bzdur . Prawda jest taka ,że codziennie siedzi na tym ShowUp.tv do 4 rano ze 100 żetonami max z calego dnia i to tyle. Jak czytam że on chce coś tam skakać do Ann to mnie aż skręca
Chyba co najwyżej jej zamieść podłogę ,nakarmić koty i jeszcze grzecznie podziękować.
Uważam podobnie choć ja słyszałem o pozywaniu dopiero teraz. Ale fakt faktem że wszyscy straszą ann a nikt jej nic nie zrobił. Ale jak jej sie trafiły jakieś ciekawe smsy z groźbami karalnymi to ma szanse zrobić z tego niezłą afere. Tyle tylko że ja jestem na 90% pewny że to nie ann zostanie zidentyfikowana jako pisząca osoba. Tyle toxic ugra, że tylko jakiegoś pionka uwali i da do zrozumienia że z nią nie ma żartów.
W stosunku do tego co ann na nią gada to niewiele może, bo sama też gadała zamiast sie zamknąć i od razu pozywać. Zresztą jak wspomniałem stare nagrania toxic są bardzo ciekawe. Ona widocznie myśli że poleci do prokuratury i zaraz ann wezną w kajdanki. Gówno prawda, dostanie tylko wezwanie na sprawe. A jak toxic przegra to będzie musiała zabulić za koszty sądowe ann(nie wiem ile bo ostatnio zmienili przepisy), opłatę sądową, własnego adwokata/prawnika i za urlop ann. Bo chyba ten jej super prawnik ją uprzedził, że pozwany może zarządać zwrotu kosztów jakie poniósł. Czyli średni dochód tego zakładu fryzjerskiego ann z 1 dnia, bo go nie otworzy w dniu sprawy sądowej. A tam są jacyś pracownicy więc z 500zł będzie na pewno, chociaż to dość nie dużo. Ale kosztami dojazdu chyba też może ją obciążyć, i też będzie znaczący koszt.
Z drugiej strony tox jak wygra to nie zwraca tych kosztów a wręcz przeciwnie. To ann by jej zwracała poniesione koszty sądowe. A tox może jeszcze zastosować pewien kruczek prawny. Bo jak złoży sprawę w Warszawie to adwokat ann krzyknie jej przynajmniej z 1000zł za dojazd, hotel i stracony czas. A jak ann weźnie adwokata z Wawy to nie będzie mogła z nim pogadać i może łatwo przegrać. Tyle tylko że ann ma kase i dla niej 1000zł to raczej nie jest żaden problem.
Tak jak pisałem, tox jest na kiepskiej pozycji. Bo to ona jako pozywająca musi udowodnić że coś było a nie ann że czegoś nie było. Ale jak ma ciekawe smsy to jest to dobry punkt zaczepienia żeby uwalić tego cwaniaczka co to pisał.
Ogólnie to dostaje ataku śmiechu jak tylko słyszę o jakichś pozwach po tym co obie gadały względem siebie. Ale wcale mnie nie dziwi stanowisko tox po tym co sie ostatnio od niej dowiedziałem. Te telefony na jej prywatny numer, komentarz o zmianie płci czy podobno nawet jakiś filmik w necie. Każda normalna laska za takie rzeczy wytoczyłaby proces, bo to jest przegięcie. Szczególnie wydzwanianie do kogoś w nocy na prywatny telefon. To trzeba być psycholem żeby tak robić. Co jest w necie to i w necie pozostaje, a od numeru telefonu WARA! Do ann nikt nie wydzwania w nocy chociaż numer każdy znajdzie w google. To chyba jasno świadczy że ci wszyscy ludzie są normalni skoro tak nie robią.
Z siedzeniem do 4 rano nie masz racji. Właśnie tox dużo tym zyskuje bo ann ma zawsze wyższą oglądalność i mało siedzi. A jak tox po nocach opowiada to tylko jej słuchają i do większej ilości osób dociera jej wersja wydarzeń.
Inna sprawa że tox nie dam rady słuchać (ann też nie). Jak ostatnio słuchałem jej mądrości na temat islamu to sie uśmiałem do łez. Chyba nie słyszała rady że jak sie nie zna tematu to sie wcale go nie porusza
I to nie dlatego że ludzie sie będą śmiać, a dlatego że wezną cie za skończonego debila.
Ale przynajmniej antytransmisja znów zaczęła lecieć wczoraj o ann. Teksty były naprawde mocne.
To chyba ten gościu od antytransmisji anka92x puszcza filmiki zarówno z ann jak i toxic. Po czasie zniknięcia anka92x można to wywnioskować. A do tego antytransmisje ann i tox mają ten sam styl opisów co anka92x. Chyba że tych antytransmisji jest więcej a ja zwyczajnie ich nie widziałem.