Agnieszka Radwańska wyjawiła, że modliła się o koniec tegorocznego sezonu. W kompletnie nieudanym 2017 roku była wiceliderka światowego rankingu spadła na 28. pozycję. W ostatnich 12 miesiącach Polka musiała zmagać się z licznymi chorobami i kontuzjami, z powodu których nie wygrała ani jednego turnieju.
Ja tez się o to modliłem.
Cierpiała z powodu kontuzji i walki z wirusami. Bardzo trudno rywalizowało się jej w turniejach wielkoszlemowych, do których przystępowałam bez żadnych przygotowań.
Do nowego sezonu krakowianka przygotowuje się w dubajskim Aviation Club, do którego udała się z całym sztabem. Główny nacisk położony został na siłę i wytrzymałość, gdyż zdaniem trenera Tomasza Wiktorowskiego to właśnie kondycja fizyczna Agnieszki wymaga szczególnej uwagi.
Mam tylko nadziej że jej ''cudowny'' trener widzi też inne bolączki i słabości jej tenisa.Poczekamy zobaczymy.. jak to się mówi wszystko wyjdzie w praniu(czytaj korcie).
Aha zachęcam do większej aktywności liczę na posty,fotki i takie tam.Pozdrawiam hard.