Iga Świątek grała drugi mecz w odstępie niepełnych dwóch godzin, podczas w turnieju WTA w Pradze. W pięknym stylu wygrała pierwszego seta z Karoliną Muchovą, ale w drugim Polka musiała walczyć nie tylko z Czeszką, ale też piekielnie silnym bólem nogi. Wróciła do gry, toczyła heroiczną walkę, ale przegrała 6-4, 1-6, 4-6.
Oglądałem całe to spotkanie.
No cóż Czeszka była do ogrania ale zabrakło trochę szczęścia no i fakt że nasza zawodniczka grałąa tego dnia już swój drugi mesz tez pewno zrobiły swoje.