Wybory parlamentarne 2023 - Ankieta i Dyskusja

[Brodacz]

semt3x, Bo nie chce mi się Tobie tłumaczyć fundamentalnych podstaw, których z nieznanych przyczyn nie umiesz w prosty sposób zrozumieć. Dwa, jest późna godzina dla mnie i nie widzi mi się pisać o zasadach religii na takim śmiesznym forum xD. Do usranej śmierci będę Tobie to wklejał aż zrozumiesz, więc zaczynajmy zabawę!
1.Wyjaśniłem w co osobiście wierzę, w zbawienie duszy i życie wieczne.
2.Czym jest zbawienie dla duszy? Wyręczę Ciebie bo to powinieneś wiedzieć ale cóż...Różnie to u ludzi bywa, nie mam żalu - odpuszczenie wszystkich mych złych czynów za swego życia i aby moja duszyczka mogła radośnie chulać w niebiańskim ogrodzie. Oczywiście musisz umieć rozróżnić dwie formy zbawienia duszy - za życia i po śmierci.
3.Każdy żyje po swojemu - A co ma do tego religia? . Normalne, ludzkie podejście i tyle. To nie islam złociutki.
4.Przedstawiłeś Boga z czasów Arki Noego? Klasyka a jakże Bóg jest miłosierny i masz swą odpowiedź.
5.Co to znaczy, że wierzysz w Boga i jak to postrzegasz? - Normalnie, Bóg dla mnie to jest jak dobry przyjaciel bądź starszy brat.

[rynce_opadajo]

chrzescijanstwo z tego co kojarze przedstawia postac boga jako dziadka z broda i laska ktory za dobre nagradza a za zle karze a sama religia ta zaklada ze rodzimy sie z grzechem.

To jeszcze pikuś, ten dziadek jest jeden, ale w trzech osobach (Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty - celowo z dużej litery, bo jeszcze ktoś mógłby się obrazić, uczucia religijne i te sprawy). Ten grzech, to grzech pierworodny, który znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, gdy ksiądz podczas aktu chrztu, odprawi nad delikwentem nim dotkniętym jakieś dziwne rytuały. Co ciekawe, jeśli dziecko, które urodzi się w katolickiej rodzinie umrze, zanim zostanie ochrzczone, wtedy ksiądz odmawia mu katolickiego pochówku, ku ogromnej rozpaczy tejże rodziny. Takie to dziwy nad dziwami...

[rynce_opadajo]

2.Czym jest zbawienie dla duszy? Wyręczę Ciebie bo to powinieneś wiedzieć ale cóż...Różnie to u ludzi bywa, nie mam żalu - odpuszczenie wszystkich mych złych czynów za swego życia i aby moja duszyczka mogła radośnie chulać w niebiańskim ogrodzie.

Z tym może być różnie, gdyż:

„Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!

Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a nie daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie;
byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie."

Potrzebowałem dobrego słowa, a nie dostałem go/wyśmialiście mnie;
potrzebowałem wsparcia, a nie uzyskałem go/zadaliście mi ból.
(to ode mnie, odnośnie sytuacji Harda na czacie)

Wówczas zapytają i ci: „Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?”

Wtedy odpowie im: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tego i Mnie nie uczyniliście”.
I pójdą ci na wieczną karę, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego”.

[semt3x]

semt3x, Bo nie chce mi się Tobie tłumaczyć fundamentalnych podstaw, których z nieznanych przyczyn nie umiesz w prosty sposób zrozumieć. Dwa, jest późna godzina dla mnie i nie widzi mi się pisać o zasadach religii na takim śmiesznym forum xD. Do usranej śmierci będę Tobie to wklejał aż zrozumiesz, więc zaczynajmy zabawę!
1.Wyjaśniłem w co osobiście wierzę, w zbawienie duszy i życie wieczne.
2.Czym jest zbawienie dla duszy? Wyręczę Ciebie bo to powinieneś wiedzieć ale cóż...Różnie to u ludzi bywa, nie mam żalu - odpuszczenie wszystkich mych złych czynów za swego życia i aby moja duszyczka mogła radośnie chulać w niebiańskim ogrodzie. Oczywiście musisz umieć rozróżnić dwie formy zbawienia duszy - za życia i po śmierci.
3.Każdy żyje po swojemu - A co ma do tego religia? . Normalne, ludzkie podejście i tyle. To nie islam złociutki.
4.Przedstawiłeś Boga z czasów Arki Noego? Klasyka a jakże Bóg jest miłosierny i masz swą odpowiedź.
5.Co to znaczy, że wierzysz w Boga i jak to postrzegasz? - Normalnie, Bóg dla mnie to jest jak dobry przyjaciel bądź starszy brat.

i tak pryska ten mit jakoby moglbys sie rozpisac na temat swoich wierzen..

czyli nie potrafisz przedstawic tego w co ty wierzysz a jedynie jestes w stanie przytoczyc to co glosi jakas tam watpliwa ksiazka czy gosciu w sukience na niedzielnym rytuale?

nie wyjasniles czym czy kim jest bog ani jak go ty postrzegasz. nie rozumiem tez czym jest niebianski ogrod ani czym jest dusza i wlasnie o to chodzi ze ja nie chce nic przedstawiac z twojej religii a pytam jak ty ja postrzegasz i w sumie nic nie jestes w stanie konkretnego powiedziec.

najlepsze w tej calej religii jest ze ktos ma kogos karac

podsumowujac bog jest sensem zycia przyjacielem i bratem a po smierci bedziesz sobie chulac po zielonej lace xD


no kurwa niesamowita ta twoja religia tyle mowi ze od natloku wiedzy zamilkne na tydzien zeby to jakos przerobic tak sie rozpisales i wszystko wyjasniles..

a hipotetycznie bo wywolales islam gdybys sie urodzil tam gdzie jest islam to wierzylbys w chrzescijanstwo czy islam?

[Hardaszian]

Proces tworzenia rządu trwa. Za 7-8 dni zaprezentuję skład nowej Rady Ministrów. Od decyzji Sejmu będzie zależało, czy uda się utworzyć nowy rząd - przekazał premier Mateusz Morawiecki. W poniedziałek prezydent Andrzej Duda przyjął dymisję Rady Ministrów.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news ... gn=firefox
Ale bym się śmiał jakby utworzenie rządu udałoby się.
Dużo bym dal żeby zobaczyć jakby mi wszystkim zmiękły faje.
Już witali się z gąską a tu lipa.
Może znajdzie się ta brakująca większość i widmo Berlina w Wawie pójdzie w pizdu.
Są chyba jeszcze posłowie dla których przyszłe dobro naszego państwa jest sprawą priorytetową.
W końcu nadzieja umiera ostatnia
Na razie jedyne co widzimy to prężenie muskułów, puste zapowiedzi nowych standardów, dotrzymanie obietnicy o przywróceniu wysokich uposażeń byłym esbekom no i co ważne dla twardego elektoratu zemsta za krzywdy.
Niech bóg ma w opiece Polskę i polaków.

[Brodacz]

semt3x, No kurwa niesamowite jak nic nie zrozumiałeś xED. Gdybyś czytał uważnie i ze zrozumieniem to byś zrozumiał moje wypowiedzi ale ty nawet kurwa nie odróżniasz chrześcijaństwa od skurwionego katolicyzmu i frajerów w czarnych szmatach. Nawet mą wypowiedź, którą zacytowałeś to nie wyłapałeś ironii ale nie mam tego Tobie za złe. Gdybym tam się urodził to bym wyznawał buddyzm bo miałbym taką ochotę. Niesamowite są twoje fikołki ale to lepiej zostawmy na jutro albo kiedy indziej xD. Powtórzę jeszcze raz, jeśli nie znasz określenia sensu życia to nie kompromituj się chłopie na przyszłość xF. Nawet nie odróżniasz Starego Testamentu od Nowego Testamentu, zadajesz tak idiotyczne pytania, które nie mają żadnej logiki ale chętnie mogę na nie odpowiadać bo mi to sprawia przyjemność. Twoje pojęcie na ten temat jest naprawdę znikome i gdybyś choć jeden dzień poświęcił na zapoznanie się z treścią owej wątpliwej książki bo widzę, że trochę ofensywnie jesteś nastawiony to może być miał ciut większą wiedzę. I coś jeszcze podpowiem, nie łącz dwóch ksiąg bo to się ze sobą nie klei

Aby Tobie wyjaśnić czego nie pojąłeś bądź nie umiesz przyjąć do wiadomości to rozbijam na punkty jak dla sralucha:
1.Wyjaśniłem Tobie w 2 bądź 3 postach czym jest dla mnie Bóg nie patrząc na religię, jest sensem życia. Nie rozumiesz, trudno - przechodzimy do punktu drugiego.
2.Czym jest niebo? Każdy ma swoją wizję, chcesz znać moją? Niebo traktuję a raczej rozważam, że będę mógł zobaczyć się ze swymi najbliższymi z rodziny, którzy lata temu odeszli - nic mniej, nic więcej. Czy będą tam jacyś święci czy nie, to prawdę mówiąc nie obchodzi mnie to zbytnio.
3.Dusza jest mną, prościej się nie da - jak nie rozumiesz, trudno. I to nie od klechy w czarnej szmacie, który napierdala z ambony w kościółku czy z wątpliwej książki.
4.Ateistą nie jesteś, pomijam fakt iż źle ująłeś definicję ale to każdemu może się zdarzyć.Chociaż chuj wie, może jesteś tylko nie umiałeś określić tego prawidłowo? Agnostykiem wątpie, że jesteś aczkolwiek gdyby mniej tej ofensywności to może byś miał zadatki, kto wie? Deista do Ciebie nie pasuje, nie ten światopogląd więc chętnie się dowiem coś od Ciebie, pozdrawiam cieplutko.

[rynce_opadajo]

Są chyba jeszcze posłowie dla których przyszłe dobro naszego państwa jest sprawą priorytetową.

Niech bóg ma w opiece Polskę i polaków.

- Owszem, są. Nie rób tego co Kaczyński i nie odbieraj innym prawa do pojmowania dobra państwa nie po prezesowsku.

- Amen. Tylko dlaczego nie uwzględniłeś Polek, a Polaków napisałeś z małej litery?

[rynce_opadajo]

Niebo traktuję a raczej rozważam, że będę mógł zobaczyć się ze swymi najbliższymi z rodziny, którzy lata temu odeszli - nic mniej, nic więcej. Czy będą tam jacyś święci czy nie, to prawdę mówiąc nie obchodzi mnie to zbytnio.

Naprawdę? Jak ich rozpoznasz bez materialnej postaci? Będziecie się nawoływać jakoś telepatycznie? Będziecie sobie tam rozmawiać, patrzeć na siebie, i tak przez nieskończony czas? Nie boisz się, że umrzesz po raz drugi, ale tym razem z nudów? Jak mogą być tam święci, skoro świętych produkują "klechy w czarnej szmacie", a właściwie to chyba w purpurowej, ale najpierw proces beatyfikacyjny i tak musi zatwierdzić papież.

[semt3x]

semt3x, No kurwa niesamowite jak nic nie zrozumiałeś xED. Gdybyś czytał uważnie i ze zrozumieniem to byś zrozumiał moje wypowiedzi ale ty nawet kurwa nie odróżniasz chrześcijaństwa od skurwionego katolicyzmu i frajerów w czarnych szmatach. Nawet mą wypowiedź, którą zacytowałeś to nie wyłapałeś ironii ale nie mam tego Tobie za złe. Gdybym tam się urodził to bym wyznawał buddyzm bo miałbym taką ochotę. Niesamowite są twoje fikołki ale to lepiej zostawmy na jutro albo kiedy indziej xD. Powtórzę jeszcze raz, jeśli nie znasz określenia sensu życia to nie kompromituj się chłopie na przyszłość xF. Nawet nie odróżniasz Starego Testamentu od Nowego Testamentu, zadajesz tak idiotyczne pytania, które nie mają żadnej logiki ale chętnie mogę na nie odpowiadać bo mi to sprawia przyjemność. Twoje pojęcie na ten temat jest naprawdę znikome i gdybyś choć jeden dzień poświęcił na zapoznanie się z treścią owej wątpliwej książki bo widzę, że trochę ofensywnie jesteś nastawiony to może być miał ciut większą wiedzę. I coś jeszcze podpowiem, nie łącz dwóch ksiąg bo to się ze sobą nie klei

Aby Tobie wyjaśnić czego nie pojąłeś bądź nie umiesz przyjąć do wiadomości to rozbijam na punkty jak dla sralucha:
1.Wyjaśniłem Tobie w 2 bądź 3 postach czym jest dla mnie Bóg nie patrząc na religię, jest sensem życia. Nie rozumiesz, trudno - przechodzimy do punktu drugiego.
2.Czym jest niebo? Każdy ma swoją wizję, chcesz znać moją? Niebo traktuję a raczej rozważam, że będę mógł zobaczyć się ze swymi najbliższymi z rodziny, którzy lata temu odeszli - nic mniej, nic więcej. Czy będą tam jacyś święci czy nie, to prawdę mówiąc nie obchodzi mnie to zbytnio.
3.Dusza jest mną, prościej się nie da - jak nie rozumiesz, trudno. I to nie od klechy w czarnej szmacie, który napierdala z ambony w kościółku czy z wątpliwej książki.
4.Ateistą nie jesteś, pomijam fakt iż źle ująłeś definicję ale to każdemu może się zdarzyć.Chociaż chuj wie, może jesteś tylko nie umiałeś określić tego prawidłowo? Agnostykiem wątpie, że jesteś aczkolwiek gdyby mniej tej ofensywności to może byś miał zadatki, kto wie? Deista do Ciebie nie pasuje, nie ten światopogląd więc chętnie się dowiem coś od Ciebie, pozdrawiam cieplutko.

no wlasnie ty tak pierdolisz trzy po trzy co ci wygodnie.

teraz mowisz o chrzescijanstwie bez katolicyzmu wiec co to znaczy?

czyli jak bys sie urodzil tam gdzie jest islam wyznawalbys buddyzm a ze urodziles sie w polsce to wyznajesz chrzescijanstwo bez katolicyzmu co by to nie znaczylo? calkiem zajebisty punkt widzenia czyli bog w ktorego wierzysz jest zalezny od miejsca urodzenia? czy za chwile powstanie nowy watek z dodatkiem ze czegos znow nie rozumiem bo cos tam? skad ten buddyzm w islamie to chyba nikt nie wie nawet ty xD

ja znam sens zycia ale pytam sie o to w co ty wierzysz bo sens zycia dla kazdego to moze byc co innego przeciez zgadza sie tak sam to stwierdziles? to wyjasnisz ten swoj sens zycia?

dla mnie oba testamenty to spis mitow i tak nie znam ich dlatego pytam sie ciebie w co wierzysz i jak to postrzegasz skoro powolujesz sie na jakies ksiazki to ok ale ja pytam o twoj punkt widzenia a nie co glosza ksiazki i do ciebie to chyba nie dociera xD

1. i zaciales sie na tym ze bog to sens zycia ale co to ten sens zycia nie jestes w stanie wyjasnic i piszesz nie rozumiesz coz idziemy dalej
2. piszesz o niebie ale nie jestes w stanie nic o nim powiedziec jedynie zakladasz ze moze bedzie tam rodzina. wiec nie wiesz co to niebo to moze chociaz jestes w stanie pociganac temat i powiedziec w jakiej postaci tam trafisz? i co z tymi swietymi od tych klechow w sukience?
3. powtorka dusza jest mna nie rozumiesz to dowidzenia xD
4. nie ja ujalem ta definicje ateistow ale ona brzmi wlasnie tak jak podalem poza tym blednie zakladasz chyba ze ja sie identyfikuje z jakas religia a tak nie jest. z zadna sie nie identyfikuje bo zadna nie ma sensu a wszystkie zakladaja ze istnieje tylko jeden najwyzszy bog wiec w sumie ktory jest ten prawdziwy? ten twoj z chmurki chrzescijanskiej czy gdybys sie urodzil tam gdzie jest inna wiara to ten drugi albo trzeci piaty czy dziesiaty?

w ogole czemu bog mialby karac?

czyli poprostu nie jestes w stanie przekazac w co wierzysz i jak to postrzegasz i chcialbys polegac na slowach z ksiazki z mitami ale ja pytam wlasnie jak ty to widzisz bo przeciez sam twierdziles ze mozesz na ten temat sie tak obszernie rozpisac a tutaj jest narracja nie rozumiesz idziemy dalej

[Brodacz]

Naprawdę? Jak ich rozpoznasz bez materialnej postaci? Będziecie się nawoływać jakoś telepatycznie? Jak mogą być tam święci, skoro świętych produkują "klechy w czarnej szmacie", a właściwie to chyba w purpurowej, ale najpierw proces beatyfikacyjny i tak musi zatwierdzić papież.

Każdy ma prawo wierzyć w to co chce, po raz kolejny mówię mi to tam koło chuja lata kto jakiego wyznania jest czy ma wyjebane jaja. Klechy nie produkują świętych ani w purpurowej ani żaden skurwiel mieniony jakimś Papieżem z Watykanu. Jeśli zrozumiałeś to co napisałem, że dusza to ja to twoje pytanie jest zbędne. To, że w to nie wierzysz to mi to naprawdę obojętne a samo forum o kurwach z kamerek nie jest tematem do takich rozmów. Zresztą sam temat zszedł na inny plan, możemy się tak przerzucać, każdy ma swoje rację i tyle - jak dla mnie dyskusja bez celu, ani nie poczuwam się do tego aby kogoś przekonywać do swych racji więc?

[semt3x]

Naprawdę? Jak ich rozpoznasz bez materialnej postaci? Będziecie się nawoływać jakoś telepatycznie? Jak mogą być tam święci, skoro świętych produkują "klechy w czarnej szmacie", a właściwie to chyba w purpurowej, ale najpierw proces beatyfikacyjny i tak musi zatwierdzić papież.

Każdy ma prawo wierzyć w to co chce, po raz kolejny mówię mi to tam koło chuja lata kto jakiego wyznania jest czy ma wyjebane jaja. Klechy nie produkują świętych ani w purpurowej ani żaden skurwiel mieniony jakimś Papieżem z Watykanu. Jeśli zrozumiałeś to co napisałem, że dusza to ja to twoje pytanie jest zbędne. To, że w to nie wierzysz to mi to naprawdę obojętne a samo forum o kurwach z kamerek nie jest tematem do takich rozmów. Zresztą sam temat zszedł na inny plan, możemy się tak przerzucać, każdy ma swoje rację i tyle - jak dla mnie dyskusja bez celu, ani nie poczuwam się do tego aby kogoś przekonywać do swych racji więc?

ale ty nie masz nikogo do nieczego przekonywac. sam stwierdziles ze mozesz dac tak obszerny opis i ja sie pytam jak to wg ciebie wyglada czy dziala

jestem jedynie ciekawy twojego punktu widzenia bo byles chetny do rozpisania sie

[Brodacz]

semt3x, No właśnie i tu jest problem, doskonale wiem co to znaczy i jak nie widzisz różnicy między chrześcijaństwem i katolicyzmem. Bycia chrześcijaninem od bycia katolikiem to o czy my mówimy xD. Akurat nie wszystkie religie wyznają, że jest tylko jeden najwyższy Bóg ale to już zostawmy sobie. Który jest ten prawdziwy Bóg? A no właśnie, jak odjebiemy do piachu to się dowiemy albo i nie dowiemy i to jest piękne, czyż nie? Dobrej nocy. . Rozpiszę się jeszcze dziś albo jak wrócę z trasy, jeszcze raz dobrej nocy. PS. Czy działa? W moim życiu się to sprawdza, u kogoś nie musi więc niech każdy sobie odpowie na to pytanie czy jest mu to potrzebne w życiu? Znam wielu ludzi, którzy chuj kładą na religię, wiarę i świetnie im się wiedzie i oby tak dalej, ja wybrałem wiarę, mam ku temu swe powody i tyle w temacie.

[semt3x]

semt3x, No właśnie i tu jest problem, doskonale wiem co to znaczy i jak nie widzisz różnicy między chrześcijaństwem i katolicyzmem. Bycia chrześcijaninem od bycia katolikiem to o czy my mówimy xD. Akurat nie wszystkie religie wyznają, że jest tylko jeden najwyższy Bóg ale to już zostawmy sobie. Który jest ten prawdziwy Bóg? A no właśnie, jak odjebiemy do piachu to się dowiemy albo i nie dowiemy i to jest piękne, czyż nie? Dobrej nocy. . Rozpiszę się jeszcze dziś albo jak wrócę z trasy, jeszcze raz dobrej nocy.

czyli cofka i juz nie jestes w stanie nic powiedziec w co wierzysz i jak to postrzegasz?

[rynce_opadajo]

po raz kolejny mówię mi to tam koło chuja lata kto jakiego wyznania jest czy ma wyjebane jaja. Klechy nie produkują świętych ani w purpurowej ani żaden skurwiel mieniony jakimś Papieżem z Watykanu.

To, że w to nie wierzysz to mi to naprawdę obojętne a samo forum o kurwach z kamerek nie jest tematem do takich rozmów. Zresztą sam temat zszedł na inny plan, możemy się tak przerzucać, każdy ma swoje rację i tyle - jak dla mnie dyskusja bez celu, ani nie poczuwam się do tego aby kogoś przekonywać do swych racji więc?

Odczuwam dysonans poznaczy, chrześcijaństwo nie klei mi się z taką agresywną ofensywnością, którą prezentujesz. Natomiast katolicy, zwłaszcza polscy, ooo taaak, ci są zdecydowanie agresywni.

[semt3x]

i chuj a byl taki fajny chcial zablysnac

[Brodacz]

rynce_opadajo, To prawda, polscy katole to jest inna liga.

[Brodacz]

i chuj a byl taki fajny chcial zablysnac

Specjalnie dla Ciebie, poświęcę pół nocy aby Tobie krok, po kroczku rozpisać xD. Czy jest sens? Szczerze to wątpie bo i tak nic z tego nie wyciągniesz.

[semt3x]

i chuj a byl taki fajny chcial zablysnac

Specjalnie dla Ciebie, poświęcę pół nocy aby Tobie krok, po kroczku rozpisać xD. Czy jest sens? Szczerze to wątpie bo i tak nic z tego nie wyciągniesz.

ale rozumiesz ze to nie tak ze ja chce to ty chciales tzn sam sie oferowales ze mozesz to zrobic

[komin]

Czy jest sens?

Nie ma. Co bys nie napisal... nawet gdyby to bylo godne Nobla w kilku dziedzinach, Semtex powie ze kiepski research i niespójna narracja

[komin]

Tak , tak tylko twoje żarty nie wywołują konsternacji w końcu jesteś niekwestionowanym guru odnośnie wyśmiewania się z gorszych od siebie w twoim mniemaniu.

Mam nadzieje ze wywoluja konsternacje gdy taki jest ich cel...ale chu z tym... zmartwilo mnie ze myslisz iz uwazam kogos za "gorszego" od siebie... Ciebie rowniez to dotyczy...nie uwazam Cie za gorszego od siebie...wiec? przeproś kurwiu w sandalach

Może będziesz dawał lekcje kiedy jest dla nich odpowiednie miejsce i czas.

Tak wlasnie sie staram... tylko ty chuju cale zycie na wagarach

Pozwolisz ze będę stosował twoja taktykę kiedy będę miał na to ochotę a nie kiedy ty będziesz uważał że przyszedł na to właściwy czas.

Nie pozwole... chcesz stosowac moja taktyke to musisz zaplacic tantiemy autorskie. I tak juz sporo nakradles

to jak Norwegia ma ten dług ale go nie ma

wlasnie tak...ale to juz omowione, wiec po co...

Czy to że podejrzewasz kogoś tu o wklejanie tekstów z wiki nie jest nie ma miejscu hmmmm.
Co to wprowadza do dyskusji.. niewiele.. ni to śmieszne ni zgodne z prawdą.

Ale jakie "podejrzewasz", jakie "niezgodne z prawda"?zrobil copypasta? zrobil...a z jakiej encyklopedii czy slownika to juz bez znaczenia... wszak o interpunkcje chodzilo... Co to wprowadza do dyskusji? coz... wprowadza sugestie ze nawet subtelna interpunkcja uporządkowałaby choc troche slowotok autora S
Co Twoj rubaszny zarcik wniosl? bo rozumiem ze do niego pijesz...

A poza tym nie widzę jak ty niczego złego nawet jakby posiłkował się wiedzą z wiki.

Nigdzie nie napisalem ze widze cos zlego w posilkowaniu sie wiedza z wiki... wiec przepros za pomowienia kurwiu, bo jak nie to wnioskowana kwota 10tys za kazdy dzien...itd.

A czy twoje ''żarty'' są na miejscu to kwestia sporna.

Skoro sie spierasz, to chyba ta

Cos jeszcze? Chcesz nudeska na PW? pindolka samego? czy wolisz s tfarzom?
(ta emotka na koncu to speszial for ju Hardzienku wybralem)