Już jedna Pani próbowała być ironiczna (w Jej ocenie inteligentnie ironiczna) w odpowiedzi do mnie w sformułowaniu "Ależ doceniamy - jak każdy kolejny komunikat z "w miarę sprecyzowanym zakresem czasu" :heart:", a tak naprawdę komunikat był jeden.
Moja droga, komunikatów było już kilka. Zmieniał się zarówno czas (od kilku dni roboczych do kilku tygodni) i podawane przez SU przyczyny zamrożenia wypłat. To moja trzecia przerwa w wypłatach i jestem tu na tyle długo żeby wiedzieć, że to niestety zawsze tak wygląda - dostajemy różne wytłumaczenia i różnie terminy na przestrzeni czasu, a ostatecznie najczęściej kończy się to tak samo - przeniesieniem spółki i zmianami w regulaminie.
Już dawno nauczyłam się traktować komunikaty SU z przymrużeniem oka, a to "bądźcie wdzięczne, że mamy jakikolwiek komunikat", to trochę mentalność na zasadzie "bądźcie wdzięczne, że w ogóle wam płacą".
My nie mamy za co im być wdzięczne, bowiem komunikaty i aktualizacje powinny być od początku klarowne i spójne oraz zamieszane w systemie w taki sposób, żeby każda transmitującą od razu miala do nich dostęp.
Swoją drogą to być może właśnie dlatego mi odpisali i innym nielicznym osobom, których e-maile z zapytaniem, były na kulturalnym poziomie. ;-)
Jeszcze raz - każdy kto ma trochę więcej doświadczenia z supportem SU jest świadomy tego, że ich odpowiedzi na emaile to loteria. Naprawdę myślisz, że support przekleił Ci swoją nową copy pastę, bo jest pod wielkim wrażeniem Twojego kulturalnego (och, ach) poziomu wypowiedzi? Wróć na ziemię.