Nie spodziewałem sie jeszcze zerknąć do tego nużącego wątku, ale cóż, wycięcie harda (chyba już na stałe), najbardziej wiernego fana koliberka niesie w sobie jeszcze jakiś nikły ładunek humorystyczny :).
Jendak hard zastanów się chwilę, czyż to nie idealny moment, by w końcu skończyć z ulunowaniem? :)
Ileż czasu będziesz jeszcze tkwił w tej chorej jednokierunkowej więzi emocjonalnej do wyrachowanej modelki? :)
Nie jesteś jedyną muszką, która swego czasu wpadła w sieć koliberka, jednak każdy ulung po przejściu swego rodzaju punktu kulminacyjnego zjebania zwyczajnie dawał sobie spokój po pewnym czasie ,bo wszystko z czasem mija, nudzi sie...
co wiecej traktując to ów zjebanie jako wstydliwy epizod, spowodowany uciskiem nadmiaru spermy na dekiel :)
a u Ciebie hard, z tego co widzę, wciąż bez zmian... owszem, kiedyś to może było troche zabawne- ty niezamożny rencista/emeryt zapatrzony ślepo w wyrachowaną prostytutkę, do tego spora różnica wieku, ale teraz po tylu latach to już raczej smutne, żałosne... Już wieki temu powinieneś być na etapie totalnej wyjebki na koliberka, ewentualnie zajrzenia tam raz na ruski rok, ziewniecia i opuszczenia trasnmisji po 20 min... To chyba spajki już wyżej od Ciebie stoi, ale pewności nie mam bo nie śledzę tematu :)