Znalezione wyniki: 17

Wróć

Re: "Tylko nie mów nikomu" Tomasza Sekielskiego, co sądzicie

HardRockCaffe666 , jesteś głupszy niż moje tenisówki.Jeżeli zrównujesz pedofilię z homoseksualizmem to obraza dla ofiar pedofilii.Gówno wiesz jak ukrywają to klechy ,jak zamiatają pod dywan.Wymądrzasz się jakbyś wszystkie rozumy zjadł, a wiesz tyle ile ci TVPiS i stacja toruńska zapodała.Łykasz propagandę jak indyk ciepłe kluski.Nie wypowiadaj się w tym temacie ,bo burzy się we mnie krew.Zapytasz dlaczego?Dlatego,że znam dobrze kogoś kto jest ofiarą.Nikt mu nie wierzył z rodziny do momentu próby samobójczej.Jak poszli to zgłosić w końcu, to ich wyśmiano.Stwierdzono ,że jest niestabilny emocjonalnie i wszystko sobie wymyślił.Dobrze,że rodzina w końcu uwierzyła i skończyły się niedzielne msze i obchodzenie świąt.Teraz omijają kościół i czarną zarazę łukiem,dużym łukiem.Kilkuletnia terapia i odseparowanie od czarnej zarazy pomogło mu osiągnąć jako taką równowagę i pomogło zacząć normalnie żyć.Od tego czasu minęło już ponad 20 lat ale wspomnienia są ciągle bolesne i pewnie będą takie do końca życia.A twoja durna pisanina to nic innego jak wtórna wiktymizacja ofiar.Przez takich ty wyśmiewających ofiary pedofili w sutannach ,oni czują,że mogą dalej to robić,że są bezkarni.Dlatego takie filmy jak "Kler" czy "Nie mów nikomu " są potrzebne, by pokazać ich hipokryzję ,pychę i butę.Tylko dzięki temu ,że wierzy się ofiarom a nie katom można to powstrzymać.Więc zamilcz ,otwórz umysł i niech do ciebie dotrze ,że to co pokazano to wierzchołek góry lodowej większa część kryje się pod wodą. Ufff wyrzuciłam to z siebie.Ale jak czytam takie bzdety jakie wypisujesz HardRockCaffe666 , to mam mordercze zamiary,naprawdę mordercze.
Temat jest mi bliski bo to stało się w mojej rodzinie.
autor: Dominatrix
14 maja 2019, 01:46
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: "Tylko nie mów nikomu" Tomasza Sekielskiego, co sądzicie

Ty to pojebany jesteś Stefan Chardrok, porównujesz pomazianie jakiegoś popiersia kontrowersyjnego klechy, za którego musimy wstydzić się za granicą, to wielokrotnych gwałtów na dzieciach. Wy katolicy to jednak pojebani jesteście.

Tutaj kolego trochę demonizujesz.
Po pierwsze nie był to tylko jakiś "kontrowersyjny klecha" ale człowiek który przez długie lata z powodzeniem prowadził politykę i poczynania takiej złożonej organizacji jak KK.
A po dwa jednak, jak by nie patrzeć zrobił wiele dobrego podczas swojego 26 letniego pontyfikatu.
Miał kontrowersyjne założenia (jak choćby wspominana przeze mnie polityka w sprawie antykoncepcji), miał w czasie swojego pontyfikatu kilka potknięć, mówi sie że tuszował afery pedofilskie (jak dotąd bez dowodów, ale podejrzewam że nie są to oskarżenia wyssane z palca) ale jednak politykiem był wybitnym.
I czy byłby Polakiem, Czechem czy Czeczeńcem choćby za zasługi na rzecz światowej polityki i po cześć kształtowania ram moralnych których na dzień dzisiejszy przestrzegamy należy mu się jakiś szacunek .
Niezmiernie bardzo wkurwia mnie takie szczekanie jakie przedstawiasz AnalTerrorist69. Przypomina mi to taki podwórkowy anty klerykalizm.
Typowo dziecięcy. Huur Duur klecha, pedofil, czarna mafia, itd.
autor: jakim
25 maja 2019, 00:28
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Jak usunąć nagrania z wyszukiwarki Google?

Jeśli nie chcecie, aby Wasze nagrania z transmisji widniały w Google to możecie poszczególne linki zgłosić do nich pod tym adresem:
https://www.google.com/webmasters/tools/dmca-notice?pli=1

Polecała to coach Nikki Nights na Cam4.com i działa, sprawdzałam. Warto posiedzieć trochę i spisać listę linków, nie pojawiają się w Google, co nie oznacza, że ich nie ma,

Ale jest haczyk.
Wyszukując w Google np. "Medroxy showup" to na dole strony widnieje potem informacja, którą widać na zdjęciu.

https://i.imgur.com/pQbEflz.jpg

Po kliknięciu na "przeczytać tę skargę" przenosi nas na stronę, gdzie widnieją dane osoby, która dane linki zgłosiła, więc polecam nie używać swoich prawdziwych danych. Można podać po prostu swój nick, nic nie szkodzi, usuną.

https://i.imgur.com/0mGGRTV.jpg
autor: Medroxyprogesterone
17 gru 2019, 15:09
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Jak usunąć nagrania z wyszukiwarki Google?

Ja akurat jestem osobą, która stara się coś robić, a nie godzić się na takie rzeczy :)
Nie nadstawiam drugiego policzka, bo już w jeden dostałam wystarczającą ilość razy.
Ja wiem, że ludzie mają mnie za kurwę, moje filmiki latają po sieci, bliska rodzina patrzy na mnie krzywo. Nie jestem tylko kurwą, ale i aktywistką.
Może to walka z wiatrakami, ale bezczynność jest jeszcze gorsza.

Jak to było w piosence Faithless - Mass Destruction
"Inaction is a weapon of mass destruction"
autor: Medroxyprogesterone
19 gru 2019, 09:42
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Jak usunąć nagrania z wyszukiwarki Google?

Należę do koalicji Sex Work Polska, gdzie celem jest wspieranie osób pracujących seksualnie (rozdajemy gumki, mamy pomoc prawniczą, psychologiczną i ginekologiczną za free itp.), organizujemy dni otwarte podczas, których osoby mogą osoby przyjść i pogadać, mówię otwarcie o tym, że pracuję seksualnie, co ma na celu normalizację tego zawodu, prowadzę bloga na temat cammingu (muszę coś wrzucić, rozleniwiłam się) i ogólnie to chcemy dekryminalizacji pracy seksualnej.
autor: Medroxyprogesterone
19 gru 2019, 11:14
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Jak usunąć nagrania z wyszukiwarki Google?

Przeglądając to forum zwróciłam uwag na to, że osoby występujące skarżą się na nagrywane transmisje.
Postanowiłam podzielić się swoją wiedzą, mam nadzieję, że komuś pomogłam.

Nie ma sensu odpowiadać na wasze posty, bo i tak "wiecie lepiej", gdy tak naprawdę to, co piszecie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością i starałam się wytłumaczyć, niektóre informacje można znaleźć szybko w Google, ale widzę, że nie interesuje Was dowiedzenie się czegoś nowego, wysłuchanie osoby, która ma doświadczenie, tylko wolicie spuszczać się nad tym, jacy to jesteście mądrzy...
autor: Medroxyprogesterone
20 gru 2019, 18:01
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Jak usunąć nagrania z wyszukiwarki Google?

Szczerze mówiąc cały dzień się dzisiaj zastanawiałam, czy w ogóle odpowiadać. Gdy rano przeczytałam te posty obudziły mnie lepiej niż kawa, przyznaje, ale ochłonęłam i cóż... Pozwolę @Medroxyprogesterone chyba chwilę odpocząć od odpisywania i sama to zrobię. Od początku.

To jest walka z wiatrakami. Moim zdaniem jeśli dziewczyna ma już w necie swój materiał powinna iść za ciosem, zrobić kanał na pornhubie i wstawiać tam swoje nagrania płatnie. Pornhub daje szerszą widownie niż tylko z polski, no i tam są inne stawki. Może robić materiał bez pokazywania twarzy. Nie bać się kurwa robić swoje, nie oglądać się za siebie.

Twoim zdaniem. Zapomniałeś to dodać jeszcze przed pierwszym zdaniem. Mamy do tego prawo, mamy możliwości, więc korzystamy, i często nam się to udaje. Nie wszystkie dziewczyny są takie jak ty - nie wszystkie CHCĄ wstawiać swoje filmy na przytoczonego przez Ciebie Pornhuba, nie wszystkie MOGĄ się nie bać, robić swoje, nie oglądać się za siebie.

Edmund , te sprytniejsze tak robią. Niestety wiele pań uwierzyło, że tej "pracy" możemy się tylko wstydzić.

To jest spryt? Wszystko zależy od tego, w jakiej sytuacji prywatnie jest dana osoba. Przecież to odpowiednik rzucenia pracy i znalezienia nowej - nie każdy jest w stanie w obecnym momencie prywatnym czy zawodowym sobie na to pozwolić. Tak jak napisała Medroxyprogesterone - tutaj nie chodzi o wstyd.

Co do samego kasowania... można. Tylko internet ma to do siebie, że coś raz wstawione nie ginie po usunięciu i wypływa w stu innych miejscach. To trochę jak z tworzeniem muzyki - są tacy co z tym walczą, są kapele wydające płyty na mp3. Możesz się z tym męczyć, albo na tym zarobić.

Właśnie dlatego nikt nie walczy z piractwem... To tak jakby powiedzieć, że skoro mam drogi sprzęt to muszę się liczyć z tym, że ktoś może mnie okraść, więc najlepiej od razu oddać go komuś kto włamie mi się do domu i nie zawiadamiać policji. Niby mogłabym walczyć o swoje prawa, ale... po co? Przecież to idealistyczne podejście, policji pewnie i tak nie udałoby się z tym nic zrobić... Tak, to była ironia. Artyści walczą z piractwem, przestępstwa są zgłaszane na policje, a wiele dziewczyn stara się usuwać swoje nagrania. Nie zawsze się udaje, ale to lepiej niż być bezczynnym.

Nie znam przypadku w którym chociażby jeden filmik z camwhores został usunięty i tak już zostanie.

Nie znasz przypadku usunięcia filmiku z camwhores? Mi się udało, więc już znasz. Teraz jest to bardziej problematyczne, ale próbować nadal mogę. I nie uważam żeby to była walka z wiatrakami. Zrozum, że nie wszyscy poddają się tak szybko jak ty.

Hmmm... Jakby co to wybacz ignorancje....
Nie wiem czy Medroxyprogesterone wybaczyła, nie mi o tym mówić, ale twoja ignorancja w postach wywaliła daleko poza skale gdzie można coś wybaczać...

Rozdajemy gumki w agencjach towarzyskich oraz osobom, które pracują na ulicach. Agencje fundują gumki, ale i tak im je dajemy, bo to pakiety, które należą się osobom pracującym seksualnie. W nich jeszcze jest lubrykant, gąbka, którą stosuje się podczas okresu, a osoby na ulicy dostają dodatkowo nawilżające chusteczki, a te na trasach dostają parasole, bo o to prosiły .
No wlasnie...odpowiedzialas na polowe pytania... komu rozdajecie ale nie odpowiedzialas dlaczego rozdajecie. Sama piszesz ze agencje funduja gumki... to Wy im jeszcze obnizacie koszty? Bo poza tym sensu nie widze. Dlatego pisalem o kambodzanskich slumsach bo tam jeszcze moglbym zrozumiec zacofanie i niewiedze, ale w Polsce??? Bo tak szczerze nie kojarze aby w Polsce istnialy jakies niecywilizowane burdele w ktorych panny pracuja za 10 zlotych na godzine, oszczedzaja na gumkach, i ich byc albo nie byc, tudziez po prostu zdrowie lasek zalezy od jakiejs organizacji dostarczajacej gumki i lubrykanty w gratisie...
Kuriozum zaznaczylem na czerwono... co to znaczy "naleza sie osobom pracujacym seksualnie"? kto wymyslil ze cos im sie nalezy? kto wymyslil ze poprosza o cos i dostana? O to pytalem... tu widze jakis bezsens...
Prostytutka ma swoje koszty ktore musi poniesc, dlaczego jakas organizacja ma ja wyreczac? Jest jakies koalicja nieszczesliwych fryzjerek ktora dostarcza w gratisie szampon i nozyczki aby biedne fryzjerki mogly pracowac? Czy maechanikowi samochodowemu jakas organizacja dostarczy podnosnik? Bo o niego prosil? Logiki mi brakuje w tych dzialaniach...
No i teraz zacznę się wypowiadać jako osoba z ponad 6-letnim doświadczeniem w sexworkingu, czyli jako prostytutka. Nie jestem aktywistką, nie znam akurat tego tematu dokładnie, ale twoje wypowiedzi uważam za szkodliwe więc postanowiłam odpowiedzieć na nie jako właśnie prostytutka, bo to ich ten temat dotyczy.
Zacznijmy od tych nieszczęsnych gumek, do których się tak przyczepiłeś. Spotkałam wielu mężczyzn, tych młodszych jak i tych z ponad czterdziestką na karku, którzy nie mają zielonego pojęcia o chorobach przenoszonych drogą płciową. Faceci chcieli seks bez gumki, i mówili że "przecież i tak pewnie bierzesz tabletki, to w ciąże nie zajdziesz". Edukacja seksualna w tym kraju jak wiadomo leży i kwiczy, i w agencjach/mieszkaniówkach jest tak samo sporo kobiet, które myślą że jak będą uprawiać seks bez gumki, to jedyne co im grozi to ciąża. Ty uważasz że to patologia gdzie dziewczyny pracują za 10 zł na godzinę, a ja znam co najmniej trzy dziewczyny, które pracowały na stawce 200+ i jak pękła gumka to nie leciały potem do ginekologa, tylko po tabletki "dzień po". Fajne że ty szczerze nie kojarzysz - może w zbyt wielu nie pracowałeś - wiele mieszkaniówek nie zapewnia dziewczynom prezerwatyw, a przy dostarczaniu gumek agencjom można przy okazji doinformować dziewczyny, żeby potem nie miały problemu.
Piszesz - kto wymyślił że poproszą o coś i dostaną? Odpowiedź podała już Medroxyprogesterone - właśnie Sex Work Polska. Ty widzisz bezsens, bo masz w swoich wizjach tylko piękne, pachnące kobiety pracujące na wysokich stawkach, które wmówiły ci ile to one nie zarabiają, i nie masz absolutnie pojęcia jak ten zawód w ogóle wygląda. I wiesz co, jest takie coś jak dofinansowania. Myślę że biedne fryzjerki czy mechanicy samochodowi mogą z tego korzystać, a prostytutki nie.

Nie wszystkie osoby pracujące seksualnie to bogaczki, które mogą sobie randomowo wydać 300 złotych na lekarza. Praca seksualna nie oznacza, że nagle się jest bogatym
Nie twierdze ze bogaczki, ale twierdze ze 90% pracujacych normalnie prostytutek w tym kraju spokojnie stac na prywatna wizyte u ginekologa. Pomijajac juz ze jest to kolejny koszt w tym biznesie ktory nalezy przewidziec tak jak te gumki i lubrykanty... Te pozostale 10% ktorych nie stac to nie sa prostytutki tylko jakas patologia ktora, wydaje mi sie, powinien zajac sie ktos zupelnie inny niz Wasza organizacja.
Medroxyprogesterone napisała ci z doświadczenia jako aktywistka, a ty napisałeś co twierdzisz. Niech dotrze w końcu do Ciebie, że to co twierdzisz nie musi mieć wiele wspólnego z prawdą! A prawda jest taka że NIE WSZYSTKIE OSOBY PRACUJĄCE SEKSUALNIE TO BOGACZKI, KTÓRE MOGĄ SOBIE RANDOMOWO WYDAĆ 300 ZŁOTYCH NA LEKARZA! Ty myślisz o planowanych wizytach, które dziewczyny robią, a nie bierzesz pod uwagę nagłych sytuacji? Wiele ludzi w nagłych sytuacjach kryzysowych nie ma pieniędzy, żeby coś zrobić, przecież interes z chwilówkami działa bardzo prężnie. Powtarzam, nie masz pojęcia jakie sytuacje mogą nastąpić, że przykładowo w Polsce gdy podczas spotkania pęknie gumka to musisz w ciągu bardzo krótkiego czasu wyskoczyć z ponad 300 złotych by dostać choćby tabletki dzień po, nie mówiąc już o ewentualnym leczeniu, sprawdzaniu swojego stanu zdrowia. Myślisz że dziewczyny zarabiają tak dużo, że po wszystkich opłatach odkładają nie wiadomo ile? Wiele dziewczyn które poznałam, zarabiały w ten sposób na życie, po 2-3 tysiące miesięcznie by móc zrobić opłaty, mieć na życie, ewentualne rozwijanie się i inne bieżące sprawy. A jak potrzebujesz jeszcze bardziej dosadnego wytłumaczenia, to ja siebie nie uważam za patologię, a sama miałam sytuację gdzie pod koniec miesiąca zdarzyło się że facet na spotkaniu mnie zgwałcił (tj. ściągnął gumkę tuż przed włożeniem) i nie miałam w obecnej sytuacji wolnych 350 zł na wizytę u ginekologa i kupienie tabletki. Na szczęście inna organizacja mi pomogła.

W Polsce jest abolicjonizm, który polega na tym, że sama praca seksualna nie podlega karze, ale kryminalizowane są osoby trzecie czyli osoby czerpiące korzyści majątkowe z czyjejś pracy seksualnej (sutenerstwo) oraz te, które tę pracę ułatwiają (kuplerstwo). Prostytucja nie jest uznawana jako praca według polskiego prawa.
W Polsce osoby zajmujące się prostytucją nie płacą podatków zgodnie z art. 58 § 2 kodeksu cywilnego nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
Nie mogą zalegalizować, założyć swojej działalności, płacić podatków oraz składek, nie mogą otrzymać pomocy ze strony władzy.
O tym pisalem, to wiem... Pytalem dlaczego chcecie ukrecic bat na siebie? Teraz mozecie legalnie byc prostytutkami, nie placic podatkow od dochodu i kulturalnie zglosic w skarbowce ze swiezo zakupione przez was mieszkanie zostalo sfinansowane z nierzadu... wiem ze troche to klopotliwe ale da sie zrobic, udowodnione wielokrotnie.
Co wiecej, fakt, nie mozna zarejstrowac dzialalnosci jako prostytutka ale jesli ktorej zalezy to tez zaden wielki problem... rejestrujesz sie jako modelka, hostessa whatever... i juz mozesz klientom nawet faktury VAT wystawiac. Wbrew pozorom ten tak wychwalany przez koalicje system niemiecki wydaje sie byc gorszym niz to bezprawie ktore macie teraz..
Tak juz troche trywializujac... wychodzi na to ze prostytutki to jedyna grupa zawodowa w tym kraju ktora idzie pod prąd i walczy DOBROWOLNIE o to aby mogla co miesiac zaniesc w zębach polowe swojego dochodu do US i druga polowe do cudownego ZUSu. Poyebalo? :biggrin: W zamian za to nieplacacy klient dostanie w najlepszym wypadku 4 stowki grzywny no i oczywiscie dostaniecie "bezplatne" skierowanie do ginekologa na NFZ.... z terminem na 2023... ale to juz detal. Wazne ze Panstwo "otoczy Was opieka" :lol:
Czy ty właśnie nawołujesz do popełniania przestępstwa? Rejestrowanie firmy niezgodnie z jej działalnością uznajesz za niewielki problem? Piszesz że możemy legalnie być prostytutkami, ale właśnie nie możemy, bo nie ma takiego zawodu. Piszesz że możemy się kulturalnie zgłosić w US że zakupione mieszkanie zostało sfinansowane prostytucją, a nie masz zielonego pojęcia że to nie jest tylko trochę kłopotliwe, ale może skończyć się bardzo źle (75% karnego podatku) jeśli nie mamy wystarczająco danych potwierdzających to. Nie po to było ponad 15 stron na Garso, nie po to dziewczyny rozmawiały między sobą w tym temacie, nie po to w 2015 dziewczyny obiegła informacja o pierwszej prostytutce która wygrała ze skarbówką po 2 latach walki, żeby przyszedł Komin i powiedział że to jest "kłopotliwe".
Z tego co widziałam to wiele aktywistek walczy o dekryminalizacje, a nie legalizację, która może być potencjalnie równie niebezpieczna co karanie prawne. Nie wiem jakie ma podejście Medroxyprogesterone, ale tak cię informuję, żebyś na przyszłość wiedział.

Były przypadki, gdzie klient nie zapłacił albo był chujem, policja spisała i kazała iść do sądu Polskie prawo nie chroni pracowników seksualnych.
Wiesz... polskie prawo teoretycznie to chroni kazdej masci pracownikow... w praktyce to juz roznie bywa. Z zasady problemy typu klient nie zaplacil skoncza sie tak samo jak piszesz w kazdym przypadku... jak nie zaplace tej fryzjerce to w sumie reakcja policji bedzie taka sama. Ot uroki small biznesu... Natomiast jesli np kogos pobije lub zgwalce to polskie prawo nie rozroznia czy byla to fryzjerka czy prostytutka
Super, w takim razie powiedz jak ma zgłosić kradzież/pobicie/gwałt w momencie w którym pracuje w agencji towarzyskiej? Powiesz mi że nie zgłosi i wezwie "opiekuna/opiekunkę" która załatwi to w inny sposób? Dlaczego, skoro od takich sytuacji powinien być sąd? To właśnie jest ta szara strefa, która doprowadza do przestępstw, a której można by było uniknąć.

I kończąc, jasne, że szybko to nie przejdzie, że potrzeba czasu, aby z pogardą nie były traktowane osoby pracuje seksualnie. Prawdopodobnie tych czasów nie doczekam, ale gdyby sufrażystki przyjęły taką samą postawę, że "wyjebane i tak nic się nie zmieni" to teraz kobiety nie miałyby praw wyborczych.
Normalizacja zawodu to po prostu oswajanie społeczeństwa z pracą seksualną.

Spodziewalem sie tych sufrażystek, w artykulach o koalicji SWP tez co chwile ktos uzywal tego argumentu ;) Mnie osobiscie nie przekonuje.. sufrazystki walczyly o prawa czlowieka, o rownouprawnienie... to jednak troche cos innego niz walka z pogarda do zawodu prostytutki. Ten zawod zawsze bedzie pogardzany i jest to dosc oczywiste. Nie zrozum mnie zle... ja i tak naleze do tej mniej radykalnej czesci spoleczenstwa i dosc pokretnie rozumujac szanuje ludzi ktorzy ten zawod wykonuja, ale sam zawod rowniez traktuje z pogarda. Bardzo uogolniajac, szanuje Ciebie jako czlowieka, twojego zawodu zupelnie nie...
Troche teraz jestem zagubiony ;) bo juz sam nie wiem czy mam sie traktowac jako czesc spoleczenstwa wystarczajaco "oswojona" z pracownikami seksualnymi czy jednak nie i nadal trzeba mnie oswajac... a to nie sa tanie rzeczy... :biggrin:
Ładnie, drogi Kominie, pokazałeś swoje podejście do prostytutek... Sufrażystki walczyły o prawa człowieka, równouprawnienie, a to trochę coś innego niż walka z pogardą do zawodu prostytutki? Czyżby zostając prostytutką przestaję być człowiekiem i nie zasługuje na równouprawnienie? Ten zawód zawsze będzie pogardzany i jest to dość oczywiste? Nie zawsze był, to i nie zawsze będzie. Pojęcie prostytucji jako patologii społecznej pojawiło się dopiero XIX wieku, przez długi czas prostytucja była uznawana za zawód. Zresztą, homoseksualizm też był pogardzany i swego czasu też było to uznawane za coś dość oczywistego, a jednak walka przynosi skutki. Powiedziałabym "żebyś się nie zdziwił", ale prawdopodobnie my tego nie dożyjemy - ale może następne pokolenia dożyją czasów, w których nie będą musiały czytać takich jak twoja wypowiedzi. I myślę, to już tak osobiście, że jesteś kompletnie nie oswojony z pracownikami seksualnymi.

Osobiście mam nadzieję że nigdy takich czasów nie dożyjemy mało tego mam mieszane opinie co do w/w działalności. Społecznie i etycznie nie jest do zaakceptownia taka forma życia i moim zdanie powinno to być piętnowane i w miarę możliwości powinni się ludzi zniechęcać do tego typu działalności. Zdaje sobie sprawę że z różnych powodów nigdy się tego nie zlikwiduje jednak jako społeczeństwo nie możne to być w żaden sposób uznane w odbiorze za zachowanie pozytywne ani neutralne bo jest ono społecznie negatywne. z drugiej strony dobrze by było uświadamiać ludzi w tym pracujących o potencjalnych zagrożeniach zdrowotnych psychicznych oraz fizycznych no i nikt do tego nie powinien być zmuszany.
Ach, z podejścia gospodarczego na społeczny... No więc zacznijmy od prostego pytania - społecznie i etycznie nie jest do zaakceptowania (zapomniałeś, wydaje mi się, dodać że przez Ciebie) ponieważ? Dlaczego nie może to być uznane w odbiorze za zachowanie pozytywne ani neutralne? Co takiego jest w tym negatywnego? Ja, mówiąc z punktu widzenia "od środka" nie znam powodów, a chętnie się ich dowiem.

Osobiście mam nadzieję że nigdy takich czasów nie dożyjemy mało tego mam mieszane opinie co do w/w działalności.

Ja również. Chociaż z zupełnie innych powodów. W chwili gdy nasza praca stałaby się czymś normalnym, legalnym i powszechnym, straciła by sens. Zarabiamy na tym tyle m.in. dlatego, że to w jakiś sposób zakazany owoc.
W XX-wiecznej Francji bodajże prostytucja była czymś legalnym i powszechnym, i wydaje mi się że nie straciła wtedy sensu, jeśli za sens uważać pracę dla zarobku.

Będę niemiła... Przeczytałam z dwa razy, bo nie wierzyłam, że serio Medroxyprogesterone napisała to, co napisała!
W dupach Wam się przewraca dziewczyny... To w chuj zaszczyt jest robić na kamerkach/zarabiać dupą w burdelu czy na ulicy... No nic tylko ludzie powinni jeszcze się nam kłaniać.
To obciach, straszny obciach! I myślę, że tak powinno zostać. Nie powinno się zachęcać ludzi do takiej chujowej roboty a wręcz przeciwnie - nakłaniać do lepszego życia. A Wy chyba pokazujecie, że może być super, że to "normalne" i godne szacunku. Dziwki były i będą, kamerki są i pewnie już zostaną, ale po jasną cholerę robić z tego coś fajnego? Kto ma wiedzieć ten wie, kto chce korzystać -ten będzie korzystał.
Brr... przeraża mnie taki świat w którym to będzie normalne. Chce mieć dzieci i nie chciałabym żeby one popełniły moje błędy i żeby chociaż przez myśl im przeszło, że można iść na taką łatwiznę i pokazywać cycki za pieniądze. Tutaj czytam, że ta cała śmieszna organizacja ma pokazywać, że dawanie dupy wcale nie jest takie złe...
Paranoja! Nie rozumiem kompletnie po co powstają takie inicjatywy.
Ja naprawdę nie wiem czy jestem zdolna do odpowiedzi na to, to jest tak przesycone nienawiścią... Pureboomb i Medroxyprogestrerone już swoje napisały, ale dorzucę dwa grosze. Nikt nie mówi, że to zaszczyt, nikt nie mówi, że ludzie powinni nam się kłaniać, bo nikt się nie kłania pracownikowi biurowemu, kierowcy autobusu czy policjantowi ze względu na to, jaką pracę wykonują. Ale nie wiem, czemu uważasz że to obciach - ja nic takiego nie widzę, praca jak praca. A jeśli uważasz że to łatwizna, to może Ci nawet odrobinę zazdroszczę, ale myślę że wiele dziewczyn z sexworkingu też by powiedziało, że ta praca ma swoje łatwiejsze jak i trudniejsze aspekty. Ja osobiście, razem z bliższymi koleżankami z branży, zawsze odpowiadałyśmy - to szybki pieniądz, ale szybki nie oznacza łatwy. To że potencjalnie możemy zarobić szybciej i więcej (ale niekoniecznie, Komin, to specjalny dopisek do Ciebie) nie oznacza że jak w każdej pracy nie ma wzlotów i upadków. No i co jest w tym ZŁEGO? Czy ja komuś robię krzywdę, komukolwiek?


W jaki sposób ja o sobie piszę? Że się wstydzę tego co robiłam? WSTYDZĘ SIĘ! Skonczyłam z tym, bo chce mieć normalne życie.
Żadna z nas nie zasługuje na pochwały i podziw... jesteśmy zwykłymi leniwcami które wybrały taką drogę a nie inną i już zawsze to będzie ze mną. Teraz mogę się jedynie modlić, żeby moje dzieci w przyszłości nigdy się o tym nie dowiedziały.
To nie jest jakaś zaszczytna robota i jeśli uważacie inaczej, to coś z Wami nie tak, albo jeszcze jesteście mentalnymi nastolatkami.
Nie uważam, że powinno się to rozpowszechniać i pochwalać tylko dlatego, że my wybrałyśmy łatwiejszą drogę, nie myśląc o przyszłości. Kiedy zaczełam nadawać nie myślałam co będzie za parę lat. Teraz myślę o tym częściej niż mogłabym się spodziewać. W życiu nie czułam się pod względem psychicznym tak dobrze, jak po skończeniu swojej "przygody" z ShowUp.tv ( każdej z dziewczyn polecam:D). Myślę, że większość z nas w końcu do tego dorasta, nie bez powodu po paru latach większość znika.
I proszę nie pierdzielcie tutaj, że dziewczyny nadaja, bo chorują, mają dzieci (to już w ogole patologia) i sytuacja je do tego zmusiła. Zwyczajnie chciałysmy żyć na wyższym poziomie, niż normalnie mogłyśmy sobie pozwolić, mieć coś szybciej i łatwiej. To nie jest trudna robota... a ze ma swoje minusy? Coś za coś.
Tłumaczcie sobie, że to nic złego. Ciekawa jestem tylko czy za parę lat, kiedy będzie zakładały rodziny i zmieni Wam się światopogląd, to czy nadal będziecie szukały zrozumienia i akceptacji dla "pracy seksualnej".

Wcześniej nie wychodziłam przed szereg, wypowiadając się co myślę na ten temat, ale w momencie kiedy wyskakujecie z takimi rzeczemi, to ręcę mi opadają. Chcecie zaistnieć- no ok, rozumiem. Róbcie to chociaż z głową.
Mów o sobie, błagam, to że ty wybrałaś tą pracę z lenistwa, to nie oznacza że każdy ma tak samo. Ja rozumiem, że masz jakiś problem z tym że sama to robiłaś, że kłóci się to z Tobą, ale spróbuj chociaż sobie wyobrazić to, że nie każdy tak ma. Cieszę się, że poradziłaś sobie sama ze sobą, gratuluje. Nie przekładaj to na innych, nie przekładaj poczucia winy względem siebie bo nie każdy uważa to za coś, co jest złe - i ma do tego prawo, bo samo zło jest pojęciem względnym...
A, i ta ostatnia wypowiedź, jeśli będę zakładać rodzinę i będę miała dziecko, to jeżeli będzie chciało się zająć pracą seksualną, to będzie zasługiwało dla mnie na taki sam szacunek jak każdy inny na tym świecie. Nie popełnia przestępstwa? Git, samo wybrało tą drogę, nikt go nie zmusza? No i ok, jeśli jego samego to nie krzywdzi, to nie mam z tym problemu. A jeśli, cholera, kiedykolwiek zmieni mi się światopogląd na taki, gdzie nie potrafię zaakceptować decyzji innego człowieka, to raczej byłabym wtedy mentalnym nastolatkiem jak to powiedziałaś, który nie powinien mieć dzieci.


Aha, czyli jestes alfa i omega bo "pracujesz seksualnie" (btw. ten nowotwor jezykowy tez jest jakims kuriozum) i wszystko wiesz i wszystko widzialas... ja jestem przeciez tylko kurwiarzem i gowno wiem, choc tez spotykam sie z osobami "pracujacymi seksualnie" i wiele z nich mocno cenie.
[..]
Przyjebalyscie sie razem Pjurka do Spokojnej bo wam nie po kolei z jej pogladami? Bo reprezentujecie srodowisko lansujace dumne kurwy? Jedyne sluszne poglady to te wasze? Gdy ktos mysli inaczej to juz jestescie "zazenowane poziomem tego forum"? ciekawe podejscie...

Nie, to ty się kreujesz na alfę i omegę bo jak to sam napisałeś jesteś "kurwiarzem" i spotykasz się z osobami pracującymi seksualnie. To że znasz dziewczyny od strony aktorskiej, czyli tego co i jak grają na spotkaniach, nie oznacza że znasz temat od środka, mam nadzieję że to zrozumiesz. Nigdy nie wyjdziesz poza sferę "klienta", chyba że sam zostaniesz prostytutką i przekonasz się na własnej skórze.
I nikt tu nie lansuje "dumnych kurew" tylko "kurwy" które nie muszą się wstydzić, nie muszą uznawać tego co robią za zło, za coś niemoralnego.

A co do tematu dyskusji. To o jakiej dekryminalizacji mówi nasza aktywistka? Chyba nie sutenerstwa i ułatwiania/umożliwiania takiej pracy? Wtedy można byłoby mieć wątpliwość komu Ty chcesz pomóc(chyba bardziej alfonsom). Prostytucja jest w pełni legalna u nas, a przytoczona sytuacja kiedy ktoś nie chce zapłacić to po prostu gwałt(kto podstępem... itd.). Nie będę mówił czym powinna się zajmować dana organizacja, ale zamiast pomagać w zmniejszaniu kosztów agencji(poprzez rozdawanie gumek, posyłanie panienek do ginekologa i psychologa) to szybciej oczekiwałbym walki właśnie z takimi przybytkami. Cichodajki, escort(które pracują we własnym zakresie) radzą sobie doskonale. Sam znałem takich kilkanaście(nigdy nie korzystałem z mieszkaniówek czy z burdeli) i alfons do niczego nie jest im potrzebny ;). Walczcie o prawa pracownicze :)!
O całym zagadnieniu pt. "szacunek" nie rozmawiam. Ten się zdobywa, a nie ma że się ma z urzędu :).
A tutaj przytoczę historię agencji towarzyskich we Wrocławiu w latach mniej więcej 2000 - 2012, gdzie mimo iż to niezgodne z prawem, panowała dekryminalizacja - i to dekryminalizacja sutenerstwa/kuplerstwa. Policjanci wiedzieli o agencjach, gdzie są, kto je prowadzi, i wyobraź sobie, że było wtedy o wiele lepiej, niż jest bez tego. Jeżeli dziewczyna pracowała w agencji, to policja wiedziała że robi to dobrowolnie, nikt jej do tego nie zmusza. Jeżeli klient narozrabiał, nie zapłacił, zgwałcił czy pobił - można było wezwać policję bez strachu, bo wyobraź sobie że w wielu agencjach tymi sutenerami były kobiety, które wcześniej pracowały seksualnie. Domy publiczne są znane od tysiącleci, i jeśli dziewczyna zgadza się na to, by oddawać część swojego zarobku na firmę, to przecież wy nie widzicie tego jako nic złego, a jednocześnie uważacie że dekryminalizacja byłaby pomocą w przemocy. Gdy pod Wrocławiem znaleziono kobietę z Ukrainy, a znaleźli ją martwą w rowie, to szybko dotarli do tego że był to wynik handlu żywym towarem, i wiedzieli gdzie szukać potencjalnych sprawców. Bo ta szara strefa wtedy nie była szara. Nie wiem o co walczą aktywistki - dopiero zaczęłam interesować się tym tematem - ale brakuje wam świadomości jak to wygląda, stąd wasze błędne wnioski.
Fajnie że znasz kilkanaście cichodajek czy escort. Zakładam że twoje znajomości są jednak z podobnego poziomu, co ty (pod względem społecznym/gospodarczym), a takie gadanie błąd logiczno-językowy - fałszywa powszechność. To tak jakbym ja powiedziała, że nie znam nikogo z problemami z alkoholem, więc alkoholizm nie istnieje.

Spokojna dobrze wyjaśniła czemu są chętne do tej pracy Pozwala na życie na wyższym lewelu.
No i rozumiesz ze sie gubie? :P Bo juz nie wiem jaki to ten wyzszy level? bo same doswiadczone "pracownice seksualne" sie wypowiadaja i u tych niezorganizowanych high life i level w kosmos wyjebany a u drugich taka bida ze na gumke nie stac, ginekologa musza szukac w gratisie... dobrze ze im dobrzy ludzie parasole dali bo by mokly biedaczki na deszczu. Zastanawiam sie... moze to nie chodzi o pieniądze? moze bycie "dumną kurwą" to rodzaj misji spolecznej? powolanie takie?
Zastanów się jeszcze raz, może wnioski powinny być takie, że po prostu są w tej branży różni ludzie, na różnych poziomach gospodarczych/społecznych/intelektualnych/whatever?

Na koniec, w sumie po prostu zacytuje najlepszą wypowiedź którą tutaj przeczytałam, które jednocześnie w moim odczuciu jest podsumowaniem całej tej dyskusji.


Jestem kurwa zażenowana poziomem tego forum... Wy myślicie o osobach, które występują? O tym jak są traktowane czy tylko torbę opróżniacie jednocześnie obrażając te osoby? Poprzez torbę nie mam na myśli portfela, oczywiście.

Szkoda kurwa się starać, szkoda ryja strzępić.
autor: cvtefox
20 gru 2019, 21:05
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Jak usunąć nagrania z wyszukiwarki Google?

Ja pamiętam jak przyszłam na forum jakies 2-3 lata temu z bardzo podobnymi poglądami jak Medroxyprogesterone , ,no cóż całego świata nie przekonasz, że camgirl czy jak inaczej ladnie tego nie nazwiesz to normalna robota. W sumie dobrze, ze sa jakies stowarzyszczenia sek workingu, natomiast no nie czarujmy się każda robota w której pokazujesz nagie ciało już jest kontrowersyjna.

Mentalnie i społecznie będzie coraz większe przyzwolenie na oglądanie nagości i nie jest to już taki szok, jak powiedzmy 10 lat temu ,ze laska pokazuje dupe w necie. Seks working to też pojęcie rozległe bardzo od klasycznrego dawania pupy w realu, poprzez tancerki, modelki i fotomodelki erotyczne no to my chyba jesteśmy takie video modelki ,ale tylko wtedy jeśli nic aktualnie sobie nie wkładamy, bo jeśli to robimy to już chyba nie jesteśmy ani camgirl, ani video modelka tylko cyber k... albo porno gwiazdy .

Mnie osobiście bardzo wkurwia to nagrywanie i wrzucanie w net. Uważam, że tak czy siak to jest nasze autorstwo i powinno być i chronione i usuwane jesli składamy skargę a z tym to już bywa różnie. Trzeba liczyć się z tym wchodząc do branży erotycznej że nasze materialy będą wisialy w tym necie.Mam nadzieję znowu, że z czasem ochrona prywatności i autorstwa rozwinie się troche i będzie można szybciej żądać ich usunięcia, bo dla mnie to nie jest żadna reklama, ja tego w ten sposób nie odbieram.

Odnośnie Spokojnej i jej postu umoralniającego, skrajnego w drugą stronę no to wiesz co... troche wstyd wyjść z branży i siedzieć na forum kamerkowym, opowiadać jak się samemu "kurwiło" w internetach a na sam koniec zbluzgać to wszystko że to taki syf. W tym syfie tkwiłaś kawałek swojego życia i w sumie nadal tu jestes więc tak wypadałoby więcej tolerancji, więcej zrozumienia, bo sama pewnie wiesz TUTAJ nie trafia się z nudów, tylko wpycha cię życie. I skoro uważasz, że już temat za tobą i tam tym gardzisz to co tutaj jeszcze robisz?

Dla większości z nas to praca, niechlubna ale jednak. Nie widzę więc sensu kolejny raz omawiania kwestii moralnych ponieważ my działamy na zasadzie jest popyt jest podaż. Bez was "kurwiarze" moi mili nie byłoby calego interesu. ;)
autor: beznadzieja
22 gru 2019, 12:19
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Jak usunąć nagrania z wyszukiwarki Google?

Ale spoko, ja ci powiedzialam,ze ja nie wymagam ani szacunku ani akceptacji spolecznej. W branzy jeszcze troche pobędę i już trochę jestem wiec wiem co o mnie myślą ludzie.Nie popadaj w skrajności , bo tak jak oglądamy pol nagie dupy na insta (wiedząc że świat zmierza w złym kierunku) akceptujemy to, oglądamy we wszelkiej maści mediach goliznę, tak samo oglądamy porno czy kamerki.Trudno, ja wybralam tą drogę, nigdy tego nikomu nie będe polecać, ale jakoś deminozować też nie będę. Ludzie robią gorsze rzeczy niż kurwienie się w sieci. Moje zdanie jest takie,że trzeba wiedziec jakie są konsekwencje tej drogi, trzeba być świadomym. Aktywistki są i będą. Prawdopodobnie nawet będzie ich coraz więcej, bo świat się zmienia (niekoniecznie na lepsze) i zmieniały się będą poglądy. Ja zawsze staram się dziewczyny/koleżanki po fachu wspierać i pomagać w miare możliwości. Nie jestem dumna z tego ze rozbieram się przed kamerą ale tez nie specjalnie mam wyrzuty sumienia, bo ja to chyba po prostu lubie robic ;p Lubie się zerżnac porządnie i to pokazać ( tak wiem cyber kurwa straszna ze mnie -trudno). Kiedys opowiadałaś pamiętam, że juz wlasciwie kończylas z kamerkami ale nadal tam wchodzilas, chyba z przyzwyczajenia jak dobrze pamiętam, mimo tego że facet twoj tez ci mowil -zostaw, nie idz. Jednak poszlas, wiec chyba tez troche lubilas to co robilas. Więc wydaje mi się że takie demonizowanie troche na wyrost. Część dziewczyn niema wyrzutów sumienia, dobrze się z tym czuje i ma wyjebke co sobie tam spoleczenstwo o nich mysli.Druga część niema wyjebki i się ukrywa, ale nie dokońca dlatego ze się wstydzi, tylko dlatego ze swoje poglądy trzeba by przedstawiac kazdemu z osobna więc idą na wygodnej ścieżce .Cicho sza to może się nie wyda ;)

edit: komin nie miałam na celu obrażenia spokojnej, ale jej ton i podejście do tematu jest przesadzony, tymbardziej ze jest to osoba, ktora zna to od strony zaplecza.Po prostu nie rozumiem troche osob, ktore tak pieknie mowia ze juz skonczyly z kurestwem a jednoczesnie nadal urzędują w tym środowisku, bo dla mnie to z niczym czlowiek nie skonczyl tylko zmienuil miejsce swojego położenia. Ja to tak odbieram, przepraszam jesli komus to nie odpowiada. Co do aktywistek to juz mamy przerobione, ze to jest skrajnośc padająca w drugą strone, tez tego nie popieram. Nie uważam, że ta praca zasluguje na jakiś wiekszy szacunek niż obecnie, ale walcze zawsze o szanowanie ludzi, ktorzy sa poprostu dobrzy.
autor: beznadzieja
22 gru 2019, 15:57
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Jak usunąć nagrania z wyszukiwarki Google?

Nie. Takie życie jest niemoralne i nie ma co z tym polemizować. Oczywiście zakazywanie nie ma sensu jednak każdy kto zachowuje się niemoralnie powinien liczyć się z krytyką i MUSI liczyć się z postrzeganiem go negatywnie czy to tutaj czy w realu. Oczywiście wszyscy święci nie jesteśmy, ja sam nie jestem jednak bardziej niż zaklinania rzeczywistości i próby wybielania czynów niemoralnych, brzydzę się hipokryzją i kłamstwem.
Oczywiście, że mniejsze krytykowanie nie sprawi, że nagle wszyscy zaczną pracować w sex biznesie ale na pewno zwiększy ilość ludzi tym zainteresowanych co NIE JEST pozytywne i uważam, że jeśli ktoś sądzi odwrotnie to albo mówi tak bo sam czerpie z tego jakąś korzyść albo powinien się poważnie zastanowić nad swoją psychiką bo na 100% jest w nim coś nie tak.

Tłumaczenia typu "ja to lubię, a że kasa z tego jest" to mniej więcej takie samo tłumaczenie jak ludzi sprzedających garnki albo pościele z merynosów, owszem trafiają na głupców którzy dobrowolnie zostawią im pieniądze jednak nikt o zdrowych zmysłach nie powie o takim działaniu jako moralnie pozytywne.

W całej sytuacji mniejszym złem jest siedzenie dobrowolnie na kamerce i pokazywanie dupy za hajs niż stanie na ulicy, narażanie się na utratę zdrowia jednak drugą stroną medalu jest w tej sytuacji coś co ma związek z tematem tego wątku czyli prywatność, którą w ten sposób trudniej zachować.

Ze swojej strony podsumowując, nie mam zamiaru na siłę kogoś uszczęśliwiać bo każdy każdy normalny człowiek ogarnia, że lepiej by było mieć normalną robotę niż ta na ShowUp.tv ale z różnych powodów jest jak jest i ja dziewczyn za to co robią krytykować nie mam zamiaru jednocześnie nie oszukujmy się każdy wie, że to jest negatywne. Faceci też nie są święci bo przychodzą do dziewczyn, a nie jedna żona może się tylko domyślać, czy jej mąż jest taki czysty jak diament i chodził albo chodzi na "dziewczynki" czy to w realu czy to w sieci jest to tak samo negatywne i nie należy tego pochwalać, a jak jest każdy wie ;)

Po pierwsze, należałoby zacząć od tego, co rozumiesz pod pojęciem "życie moralne" i "życie niemoralne". Po drugie, jest z czym polemizować. I to od wieków, wystarczy przypomnieć Antygonę. Dzisiaj patrzymy na to dzieło z punktu widzenia konfliktu prawa i moralności (zwyczaju). Jednak w czasach starożytnych Antygona była postrzegana negatywnie, ponieważ utożsamiano wówczas moralność z prawem. Nawet współcześnie dominuje pozytywizm prawniczy i prawo nie zawsze musi respektować normy moralne. Podobnie rzecz ma się z dramatem Szekspira "Romeo i Julia". Współcześnie patrzymy na parę kochanków pozytywnie, ale w średniowieczu ich zachowanie było czymś niemoralnym. To tylko dwa przykłady, które pokazują, że jest z czym polemizować.

Patrząc na zjawiska społeczne, trzeba potrafić uchwycić pewien trend. W średniowieczu dominowała scholastyka, która w czasach renesansu zaczęła oznaczać coś negatywnego. Współcześnie mamy trend, że prostytutka (czy to kamerkowa zwana camgirl , czy "tradycyjna") to zawód jak każdy inny. Możesz się obrażać na rzeczywistość, ale to tak, jakby się obrażać, że kot je myszy, a pies goni koty. I to dobry trend z punktu widzenia dobra społeczeństwa. Dla klientów jako konsumentów, którzy będą mogli chociażby wymagać lepszej jakości usług seksualnych i dla prostytutek, których problemy zarysowano w postach powyżej.
autor: Pirat
22 gru 2019, 21:21
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Jak usunąć nagrania z wyszukiwarki Google?

DigitusMedius pisze:Jezu ludzie, dajcie se już spokój. Żadna ze stron nie zmieni postawy, narzucacie sobie na siłę swoje własne przekonania nie próbując zrozumieć drugiej osoby. Darujcie sobie, bo to wygląda jak kłótnia dzieci w piaskownicy.


jak nie chcesz dyskutowac to poprostu sie nie udzielaj
autor: nikt_
25 sty 2020, 13:55
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Jak usunąć nagrania z wyszukiwarki Google?

Szacunek sie nalezy kazdemu, bez wzgledu na twoja prywatna ocene. To na czyjes uznanie trzeba sobie zapracowac.

Na szacunek trzeba sobie zapracować, dziś uznanie można zyskać bardzo łatwo i szybko. Weźmy np. taką Jolę Rutowicz z różowym jednorożcem - swego czasu zyskała sobie całkiem duże uznanie wśród miłośników Joli Rutowicz z różowym jednorożcem.

Kto to jest Jola Rutowicz, nie kojarzę, ale nie zakladam, że ktos ambitny.

Ktoś kto jest debilem zyska uznanie wśród debili, a ja to uszanuje. Niech robi sobie co chce jeśli nie robi mi lub innym. Chce być debilem, proszę bardzo. Nawet nie będę go nazywać debilem jeśli sobie tego nie życzy.
autor: nikt_
26 sty 2020, 10:22
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Jak usunąć nagrania z wyszukiwarki Google?

nieznajomy1234, komin,
literacki nobel 2020 jest Wasz, szykujcie smokingi
autor: tomoxx
29 sty 2020, 12:00
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Jak usunąć nagrania z wyszukiwarki Google?

nieznajomy1234, oglądałem, oglądałem... lubię takie rozkminy i przy okazji chciałem pochwalić za wrzutkę. Kanał pana Hoffmana (scifun) jeden z lepszych na yt, wielka szkoda, że przestał nagrywać, choć może jeszcze kiedyś się uaktywni.
autor: msn
18 lut 2020, 11:01
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Jak usunąć nagrania z wyszukiwarki Google?

To jest właśnie najśmieszniejsze w wypowiedziach nieznajomy1234 - poucza wszystkich o błędach logicznych popełnianych w dyskusji a sam popełnia ten największy - w internecie nie wygrywa ten, kto wywali większą ścianę tekstu tylko ten który potrafi przekonać do swojej wypowiedzi internautów. Dlatego możesz przedstawić piękny elaborat na poziomie intelektualnym uniwersytetu i Mensy a przegrasz z kimś kto celnie użyje komentarza "Twoja stara", "Nie zesraj się" albo "Ok, boomer!" bo jego wypowiedź będzie jasna i czytelna dla użytkowników.

Nieznajomy1234... To co piszesz to jest jakis pseudointelektualny bełkot... Ktos posze o drzewkach..Ty replikujesz o najnowszym numerze Naszego Dziennika..
Ja odpowiadam zgodnie z tym co wiem i przeżyłem na pytanie wykopowe a Ty mi wyjezdzasz z Konstytucją i ujeciem w niej godności..
No pasuje to jak chuj do oka.
Zalewasz tu jakimiś elaboratami.. Dlugimi.. Nie dającymi sie czytac..
Chooopie.. No nie tedy droga w dyskusjach
Zagadasz... Zanudzisz... Jak ten rezyser Zanudzi.. Co to krecil moralitety a i tak go kurwa ludzie z nazwy lodówek kojarzą.


Gdybyś przeczytał ZE ZROZUMIENIEM moje wypowiedzi tutaj wiedziałbyś, że moja życiowa dewiza polega na tym, że czuje się WYGRANY już wtedy, gdy CHOCIAŻBY JEDNA OSOBA coś sobie uświadomi, zacznie myśleć inaczej i cokolwiek zmieni w swoim postępowaniu. Osoba ta nie musi mi dawać znać o tym ani się tutaj wypowiadać, gdyż nie jest mi to do niczego potrzebne - wierze w siłę umysłu :D Myśle też, że metoda małych kroków (nawet milimetrowych) jest lepsza niż bierność.

Poza tym w życiu zawsze stawiam na JAKOŚĆ a nie ILOŚĆ także zaskoczę cię, ale od napisania pierwszego posta tutaj byłem świadomy tego co to za forum, na jakim poziomie należy tutaj dyskutować itd. a wszystkie moje wypowiedzi są swego rodzaju PROWOKACJĄ (forma i długość wypowiedzi a także poruszane kwestie). Tak, robie to specjalnie bo jestem ciekawe kontrargumentacji ale przecież nikogo nie zmuszam do wypowiadania się czy zagłębiania w dyskusję. Robią to tylko chętni.

Zawsze będę stać na stanowisku, że przekonanie do czegoś jest nierozłącznie związane z ARGUMENTACJĄ i UZASADNIENIEM, a ta niestety wymaga ZAGŁĘBIENIA się w "jądro" problemu, a nie pobieżnego przedstawienia tematu. W przeciwnym razie wypowiedzieć swoją opinie może każdy, tylko pytanie ile ona jest WARTA skoro osoba ta właściwie kieruje się tylko swoim SUBIEKTYWNYM doświadczeniem przekładając go na wszystkie możliwe do wystąpienia przypadki.

Zatem moje ściany tekstu to mój tok myślenia, argumenty i uzasadnienie ale ok, rozumiem że nie każdemu może chcieć się czytać MIĘDZY WIERSZAMI, dostrzegać POŚREDNI przekaz tekstu i wyciągać sobie samemu ESENCJE przekazu.

Nikogo nie pouczam (a już na pewno nie poniżam i nie deprecjonuje) wypunktowując błędy logiczne w rozumowaniu tylko bardziej UŚWIADAMIAM z tych względów o których pisałem powyżej. Myśle też że LOGIKA jest jedyną bronią w tym wypadku bo na co innego mam się powoływać ?

Poczucie humoru ma to do siebie że właściwie każdy może mieć inne, także spoko może bawić cię moje zachowanie, w niczym mi to nie ujmuje.

Zgadzam się iż merytoryka i przekonanie kogoś nie zależą od długości wyprodukowanego tekstu, ale od jego JAKOŚCI i wspomnianej przez ciebie CELNOŚCI, ADEKWATNOŚCI z tym, że one mogą być NIEBEZPOŚREDNIE, a o tym chyba jednak zapomniałeś.

Z drugiej strony jak ktoś się KIMŚ/CZYMŚ uprzedził to naturalne że będzie przenosił te doświadczenia na cała grupę. Niestety ludzie o niskiej inteligencji emocjonalnej tak robią.

PS1. Pisałem dużo, jednym ciągiem i nie zawsze robiąc odnośniki do konkretnej wypowiedzi z forum, ale to tylko dlatego, że przeciwne postępowanie wymaga ogromu czasu, którego niestety nie mam aż tyle. Niemniej jednak pozdrawiam i pamiętaj, że CZARNO-BIAŁE czy ZERO-JEDYNKOWE spojrzenie na rzeczywistość jest z gruntu "patologiczne"

PS2. Sporo ludzi nawet nie tyle co nie zmienia zdania, ile nie potrafi się przyznać do błędu i woli uparcie trwać przy swoich poglądach po to tylko, aby nie zaburzyć sobie nieomylności w swojej własnej głowie. Jak wiadomo przyznanie się do błędu to oznaka honorowego postępowania przynajmniej z tego co mi wiadomo tak było we wszystkich niespisanych kodeksach honorowych, dawniej u rycerzy i takie tam ... Jest to mega trudne także większości ludzi się nie chce i zawsze będą olewać temat, bo po co sobie komplikować życie.

Zieeeeeeeeeew...
Paaanie. Weź no może te myśli ubieraj w słowa nieco oszczędniej. Wzorować się możesz na strojach sexworkerek.
autor: psn
22 lut 2020, 12:11
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Jak usunąć nagrania z wyszukiwarki Google?

Wiele slow, malo konkretu. Jakies malo istotne watki poboczne. Juz nawet nie powiem ze to jest przeintelektualizowanie dyskusji... to juz jest pseudointelektualny belkot.
autor: komin
22 lut 2020, 13:45
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu