Ja bym to nazwał ,akcja z panem dobry wałek , że ktoś się na to łapie ,widziałem u nich jakiegoś majstra to skrzynka na narzędzia jak nowa z resztą wszystko jak nowe było .
Generalnie to mogłyby zdradzić trick jak sprawić, by dostawca dotarł na konkretną godzinę i minutę, bo sam żywię się głównie na pyszne/ubereats i praktycznie nigdy szacowany czas nie jest prawdziwy. Bo oczywiście nie ma szans, że e-prostytutki ustawiają dostawy.