Szczerze mówiąc od kilku dni żyję w ogromnym stresie - nie wiem, co robić. Czy iść na zagraniczne kamerki, czy szukać pracy, czy siedzieć na Showupie i liczyć, że jednak wypłacą. Widzę, że przez ostatni czas coraz mniej modelek nadaje. Wczoraj było wyjątkowo normalnie, jakby każda żyła nadzieją, że dziś puszczą przelewy. Czy portal nie widzi, że tylko na tym traci?
Zastanawia mnie jedno - jak to jest, że przez te 20 dni nikt nie wykorzystał luki w rynku i nie otworzył konkurencyjnej strony? Przecież to idealny moment! Czy Showup nie boi się, że ktoś na to wpadnie i sprzątnie im wszystkie camgirl sprzed nosa? Osobiście jestem pewna, że prędzej, czy później taka strona powstanie, ponieważ, no nie oszukujmy się, Showup ma coraz bardziej wyjebane. Prawie każda transmisja tnie, KAŻDY priv wygląda w ten sposób, że ja nadaję, a obraz widza ścina po kilku minutach i muszę odświeżać, mimo zajebistego neta i kamerki HD muszę ustawiać jakoś na SŁABĄ/BARDZO SŁABĄ, by ludziom działało. To jest dla mnie dziwne. Mają stronę, która może przynieść im OGROMNĄ ilość pieniędzy, a nie wykorzystują tego potencjału. Dużo osób, które chodziło do mnie na długie, drogie privy, zrezygnowało właśnie przez problemy z playerem - szczerze powiedziało "wiem, że to nie twoja wina, ale sorry - nie będę płacił kilkaset złotych za klatkujący obraz". Tęsknię za poprzednią wersją showupa...