Nie oszukujmy się, jeżeli dziewczyna nie urodziła się w jakiejś dzianej rodzinie (statystycznie pewnie z 5% społeczeństwa miało to szczęście
i nie chodzi z jakimś dzianym kolesiem to bez intelektu i umiejętności w jakiejś dziedzinie ma raczej nikłe szanse na chocby liźnięcie poziomu "Dior, Armani, Channel no. 5 & iPhone6S", zwłaszcza w wieku tych 19-20 lat a jednak 95% kobiet jest próżnych, próżnych w chuj i wiecej - tylko o tym marzą i śnią żeby błyszczeć i brylować. Pusia ma ładną buzie ale niestety jest niziutka więc na modelkę nie ma ŻADNYCH szans (ładniejsze dziewczyny przez wzrost odpadały), zero szans na aktorstwo, na fotomodeling niestety jest za leniwa (co widać po "wałeczkach" na brzuszku) więc pozostaje albo znalezienie bogatego męża albo puszczanie się za hajs... Dziwicie się jej? Pomyślcie co byście zrobili będąc kobietą taką jak ona - wyższe górne partie 5% jeżeli chodzi o urodę, zero jakiegoś wsparcia od rodziny na studia (+brak chęci & umiejętności) i NIEZIEMSKIE powodzenie u facetów - nie wykorzystalibyście tego? Nie pierdolcie, że mając takie warunki robilibyście w Biedrze za 1200 zł na ręke, jeżdzili autobusem, ubierali na bazarze i umawialibyście się z jakimś przegrywem takim samym jak Wy który mieszka kątem u rodziców a potencjał fkredytowy na wymarzoną własną chatę z ogródkiem będzie miał dopiero w przyszłym życiu
Pamiętaj, że jeżeli życie pluje Ci w twarz to znaczy tylko jedno - nie trafiło w dupę więc teraz będziesz ruchany na sucho