Komin. No wlasnie ... Doszedles do sedna sporu- co konstytuuje prostytucje? Otoz moim zdaniem wlasnie bezposredni, fizyczny kontakt miedzy uslugodawca a uslugobiorca, mozliwosc zlapania chorob z grupy STD, przebywanie w nieslychanie toksycznym srodowisku I zwiazane z tym zagrozenia. Twoim zdaniem jest to pokazywanie ciala w celu wywolania podniecenia seksualnego. Wyglada na to, ze sie nie porozumiemy. A jak myslisz, po co aktorki wystepuja w tzw smialych scenach erotycznych? No wlasnie, zeby poprzez wywolanie seksualnej ekscytacji ptrzyciagnac widza. Jestem przekonany, ze w czasie ogladania "Nimfomanki"," 9 songs", czy" Lie with me" niejeden facet zwalil sobie przez kieszen juz w kinie. Natomiast gadanie, ze takie cele sluza "zwroceniu uwagi na powazny problem" to juz ideologia wymyslona przez ludzi, ktorzy staraja sie sprzedac swoj product. Ale- jak napisalem wyzej- Wyglada na to, ze kazdy pozostanie przy swoim zdaniu I niech tak bedzie.
Ad Robinek. Wlaczylem sie do tej rozmowy troche z nudow, ale interesuje mnie wylacznia dyskusja ad rem, nigdy ad personam. Dlatego Twoj post pozostawie bez odpowiedzi.