Fraszka NA BANASIA
Jest prezesem Banaś mały
Ma w Krakowie burdel cały
Z bandziorami biznes kręci
Bo każdego forsa nęci
Gdy okazja się nadarza
A dość często się to zdarza
Bo na Wawel jeździć trzeba
Oczywiście nie dla chleba
To zamawia się już locik
I rządowy samolocik
Wszystkich wiezie do Banasia
A tam czeka piękna Kasia
Najpierw msza no i pacierze
Wszyscy myślą w dobrej wierze
Wspominają oni Lecha
Oni myślą o uciechach!!!
Banaś dał im tam rabacik
Każdy zmoczył tam swój bacik
Był tam Ziobro i Terlecki
Sasin, Gowin , Morawiecki
Cały PiS ten dom zaliczył
Nikt by tego dziś nie zliczył
Nie był tylko tam Kaczorek
Bo on nie wie gdzie rozporek
Gdy był młodszy, chłopców lubił
Dziś w tym wszystkim się pogubił
Nagrywani przy tym byli
Jak bzykali i się myli
Te nagrania Banaś trzyma
Jak go ruszą to ich nima
Dziś Banasia nikt nie ruszy
Bo PiS cały jest po uszy
Ubabrany w tym bajorze
Nawet Rydzyk nie pomoże!!!
Nie bądź frajer
Podaj dalej