Szczerze, stary już jestem i o istnieniu takiego zjawiska jak Rafatus dowiedziałem się wczoraj...pogrzebałem trochę i widzę ze są inni równie "fajni" jak on, patole na rożnych jutubach itp. W zasadzie, chuj z tym, patologia w takim wydaniu była, jest i będzie, nic nowego. Natomiast niezłym szokiem jest dla mnie fakt ze "to coś" przyciąga wielotysięczną widownie.
Calkiem serio pytam, mógłby mi ktoś wytłumaczyć jak bardzo trzeba być zjebany żeby to oglądać dłużej niż 3 minuty? Co jest takiego interesującego w oglądaniu najebanego małolata alkoholika który nawet nie potrafi sklecić zdania? i tej jego panienki na podobnym poziomie...
Rozumiem jeśli oglądałoby go kilka podobnych jemu osób...patologie się przyciągają i każdy szuka odpowiedniego dla siebie towarzystwa... ale 8 tysięcy?? Naprawdę jest tylu zjebanych ludzi? Ja rozumiem bekę, trochę funu, ale to nie jest ani śmieszne, ani zabawne. Serio 8 tysiącom luda do szczęścia wystarczy ze najebany gówniarz zleje się do wiadra?
Zal mi nie jego...jego mam w dupie, zal mi was oglądających to gówno... musicie mieć zajebiste życie...
"Inni piszą głupoty to ja też mogę" HardRockCaffe666