Witam. Pozwólcie, że Wam coś objaśnię (postaram się pokrótce).
Pani Toxic początkowo nic mi nie zrobiła poza tym, że mnie zbanowała po fakcie, jak zobaczyła, że się śmieję z antytransmisji. Nawet nie dała sobie wytłumaczyć, ze nie śmiałam się z niej, lecz z pomysłów autora, tejże antytransa. Następnie zaczęła po mnie jechać jak po bandzie. Następnie jej koleżanki przychodzą i mi wyzywają od kurew i alkoholiczek, szczycą się, ze sa piękne, zgrabne i powabne, hejtujcc mi transmisję.
Pani Joanna_pl sprzedała mi pieska, a po mojej imprezce na SU, twierdząc, że ja zaniedbuje "CYT... JEJ PIESKA" KAZE MI GO ZWRÓCIĆ, STRASZĄC MNIE, ŻE WEZWIE NA MNIE ANIMALSÓW. Mi po prostu ręce opadają. SPRZEDAŁEŚ ZWIERZĘ, ZA KTÓRE otrzymałeś uczciwą zapłatę? No to trzy chuje w bok.
I co chwila, co mam transmisje przychodzi i mi pierdoli o moim piesku i, ze żałuje, że go mi sprzedała, każe zwracać i przyjedzie do Wawy ze znajomymi i mi go zabierzę a kasę rzuci mi w mordę.
A mój i podkreślam, że on jest MÓJ, bo za niego zapłaciłam a nie jej. SPRZEDAŁAŚ - TO SPRZEDAŁAŚ - WŁASNOŚĆ PRZENIOSŁEŚ NA INNĄ OSOBĘ.
Mój piesek YORK ma 6 miesięcy prawie, mam go cztery miesiące i nauczyłam go załatwiać się na dworze, informować mnie, że mu się chce, potrafi aportować, pływać w rzece, biegać ze mną po lesie i trzyma się nogi i nie muszę go prowadzać na smyczy.
Zazdrości mi tego, że mam podejście do psów, chociaż ją o tym informowałam, bo całe życie żyłam ze zwierzętami.
Mój Czakuś jest mądrym pieskiem, nie jest szczekliwy i musze go jeszcze wielu żeczy nauczyć a ją to wkurwia.
Oskarża mnie, że rozpowiedziałam jej adres ludziom z SU i numer telefonu. Dziwne, bo z tyloma dziewczynami co się widziałam, żadnej czegos takiego nie zrobiłam i żadna się nie skarżyła a joanka i owszem.
Ludziska, pamiętajcie, że nic się nie dzieje bez przyczyny a ludzka głupota i hejt mnie razi, ale nie będę dłużna.
Teraz ona już i tak poszła po bandzie tym co zrobiła, ale nie powiem teraz co , bo i tak zaraz zaczną o tym gadać i się nasmiewać. Powinnam za to pojechać do niej i załatwić to "inaczej". Tyle w temacie
Pozdrawiam was miło
Ania:-)