Haha Bangier pochwalę się czymś:P Dziś rozmawiałem z dziewczyną nawet kawałek z nią szedłem i też chciała abym dał znać jak wrócę ( pracujemy razem) Kurde tylko nie mam filmu i Ela mi nie potwierdzi. Ale chyba mogę sobie dodać +1 do zajebistości i wyjścia ze strefy przegrywu.
Beng kozak, w klube byl zazdro fchuj
To jakis klub samotnych serc? bo nikogo tam niema... Beng, jedno piwo i znudzona barmanka. No ale chuj...i tak zazdro.
Tak oczywiście, że bengierek cukierek ma laskę, w gaciach ma laskę a i tak cipka, od taki paradoks.
pikpik pisze:Jak widzisz dla wiekszosci tutaj wyjscie do klubu,realni znajomi i dziewczyna sa jednak rangi ladowania na ksiezycu
pikpik pisze:Ludzie ktorzy mnie nie lubia mysleli,ze biedny sie zalamie po banie i po cichu czuli satysfakcje
pikpik pisze:Wybaczcie,ale mam ciekawsze rzeczy do robienia niz taplanie sie w szambie z nieszczesliwymi zazdrosnikami ktorzyi udaja,ze kapia sie w mleku.
pikpik pisze:Kominku,przyjacielu moj.Przeciez ty jestes tylko starym gosciem po czterdziestce, bez zony, siedziacym samotnie w depresyjnej skandynawi.
pikpik pisze:Gdybym teraz wpadl po dwoch miesiacach i powiedzial wam,ze odnowilem kontakty z dawnymi znajomymi,bylem od czerwca bodajze 5 razy w klubie,spotykam sie z dziewczyna to byscie powiedzieli,ze opowiadam bajki i klamie.
Kiniuś pisze:Rugerku, wracaj na forum bo bez Ciebie jakoś tu dziwne
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości