Siadam na SU jak mam wolną chwile np przy czytaniu książki albo nadrabianiu seriali wieczorami, zawsze mi wpada coś i wiem, że prędzej czy później wypłacą wiec nawet nie czytam wcześniejszych postów bo znowu podejrzewam wielką panikę i milion teorii spiskowych oraz prowokacji. Poza SU mam główne źródła dochodów w postaci innych portali np za blik czy przelew. Do tego swój mały biznes handmade i szczerze współczuje tym, których jedynym źródłem dochodu jest SU bo później właśnie jest panika, płacz. Wiadomo, że każdy chce dostać zarobione pieniądze i ja również mam 3 przelewy już wiszące. W tym jeden do wypłacenia ale stopuje z nim do momentu wypłacalności. Nie ma co drążyć tematu i myśleć co jest powodem bo prawdy i tak się nie dowiemy. Pocieszając lub nie - przynajmniej odpisują na wiadomości a to już coś, panel nadal działa a to również coś. Po prostu musicie uzbroić się w cierpliwość i ja rozumiem, że np nowe dziewczyny się boją, nie znając sytuacji oraz terminu.. normalna sprawa. Jednak naprawdę radzę poza SU mieć inny dochód bądź inną stronę żeby właśnie później nie płakać jak są przerwy w wypłatach. Życzę wam spokoju i cierpliwości ;) i szybkiego rozwiązania sprawy. Przy takich sytuacjach dobrze jest oszczędzić kasę, odłożyć sobie również na czarną godzinę bo dla tych, które maja odłożone to nie ma większego znaczenia ( jeśli jest to tydzień dwa miesiąc ) gorzej z tymi, które dopiero zaczęły i to było jedyne źródło bądź tymi, które wydają na bieżąco. Szczerze współczuje. Powodzenia i pozdrawiam :)