Widzę, że Aresi się coraz większym krasomówcą staje (oraz psychologiem, socjologiem itd.), więc w końcu postanowiłem się odnieść do tych wypocin.
Cipą jest, ale na pewno nie tępą skoro zarobiła miliony i zyskała miliony fanów.
To ze nie ma milionów fanów to już ktoś napisał. A ja dodam że milionów na koncie też nie miała w momencie kiedy pisaleś tego posta, bo mniej wiecej w tym samym czasie podawala na swym kanale ze jej majatek przekroczyl dopiero milion. Przy czym nie podawała ile z tego (i jak) zarobiła, a ile np. od rodziców.
Sam fakt że będąc aktorką w serialu puszczanym na cały 38-milionowy kraj poszła za parę groszy lepić pierogi na kamerkach ryzykując całą swoja karierę w TV pokazuje jaka ona była inteligentna albo jaką to karierę robiła. W sumie jedno i drugie.
poszła na casting i TVN zauważył jej talent aktorski i zatrudnił do serialu "Szkoła". Była co prawda statystką
Zauważyli jej talent i dali jej rolę statystki. To musiało być mega odkrycie. I co się z tym talentem podziało? Jakieś role dalsze jej możesz wymienić? Nawet w jej pokoleniu i podobnym kontencie można znaleźć masę dziewczyn co rozkładają to drewno na łopatki umiejętnościami aktorskimi, dykcją i nie odstają urodą (dzisiaj to już przebijają te jej syfiaste usta). Np. ta brunetka:
https://www.youtube.com/watch?v=NjklqpxXeKA
Poza tym ten serial szkoła to zapychacz ekranu lecący w najgorszych pasmach. Jest to paradokument taki jak np. Pamiętniki Z Wakacji które się stały znane z "Mięsnego jeża". Oglądałem wywiady z tą parką od mięsnego jeża i wynika z nich że do takich seriali paradokumentalnych biorą ludzi niemalże z ulicy i płacą im śmieszne pieniądze, więc weź się chłopie nie ośmieszaj z tym wielkim talentem i karierą.
Tej całej Szkoły nakręcono prawie 1000 odcinków, dużo więcej niż Świata Według Kiepskich. Bez komentarza w temacie rozpoznawalności i znaczenia obu seriali.
Ale wiesz co mnie najbardziej szokuje? Ona występowała na tych kamerkach wtedy kiedy występowała w tym serialu "Szkoła"
Co tylko dowodzi ze w d... byłeś i g... widziałeś, a zgrywasz przemądrego, mało wiedząc zwłaszcza o kobietach o których tyle się wypowiadasz. Ja znam sytuacje jak dziewczyna se na kamerkach w d... wibro wsadzała a już tydzien poźniej w pięknej sukni prowadzila koncert muzyki klasycznej. Dorośniesz to przestanie cię to szokować.
a na kamerkach jak wiadomo dopiero w wieku 19 lat
To chyba źle słuchałeś albo się na to jej 'boskie ciało' gapiłeś. W tym filmiku co sam wrzuciłeś z Wardędą w samochodzie to sama mówiła że miała wtedy 18, a ty przez cały wątek pitolisz że 19. Tym samym te mądrości...
Natsu nigdy nie była kurwa.
są jak moja babka mówiła o kant d...py rozbić. Może przestań zgrywać speca od jej życiorysu i skup się na komentowaniu jej cycków i tyłka, bo po ilości zachwytów nad jej ciałem widać, że to najważniejsze co cię w niej interesuje. Skoro mylisz podstawowe informacje z jej życia a jednocześnie w co drugim poście ślinisz się na jej 'cudowne ciało' to daruj sobie te arbitralnie rzucane mądrości nt. jej życia.
Podziwiam ją za szczerość. Napisała że jej zainteresowanie to "MEN", a praktycznie wszyscy piszą "Women, Men, Couples, Trans".
Masz mega standardy oceny ludzkiej szczerości.
Mało jest tak ładnych dziewczyn na kamerkach, a widziałem ich dużo.
Brzmisz raczej jak 15 letni stulejarz co dwie gołe baby w życiu widział na krzyż.
ostatni film Wardęgi. Typ się totalnie ośmieszył, a głupiutka Natsu tak samo nie rozumie dlaczego jej nagrania pojawiły się w necie. On mówi że to serwis kamerkowy nagrywa dziewczyny, a one nie są o tym informowane. Natsu (...) Mówi że została zmanipulowana bo jej nagrania pojawiły się w necie, a nie powinny xD (...) Ta głupiutka kobieta nadal ciągnie wersję że została zmanipulowana
To ty się frajerze ośmieszasz. Wardęga ją podpuszcza żeby więcej powiedziała o kulisach tych filmików. A z kolei ona tak jak każda dziunia w kłopocie gra kartą że ktoś ją zmanipulował, bo ona była taka biedna, młoda, nic nie wiedziała itd. Podobnie było jak na Euro w Rosji jakaś laska mizdrzyła się do kamer szukając swego okienka transferowego do sławy i pieniędzy. Potem znaleźli jej filmy w necie jak męskie zwieracze liże. A ona oczywiście: "Ja po prostu była wtedy w związku i nagraliśmy kilka filmów. I ten mój partner okazał się świnią i to upublicznił. Ja taka biedna."
Dosłownie obrona na zasadzie kłamstwa publicznego powinna być karana.
Przebłysk myślenia. Ale nie będzie karana, mimo, że oczernia bezpodstawnie innych ludzi (tylko jest cwana, bo się zaraz poprawia, że została zmanipulowana a nie oszukana, bo oszustwo to grubszy zarzut z punktu widzenia prawa). Dlatego każdy może ją nazwać k.. jak chce i tobie nic do tego. Nie ma to nic wspólnego z tym komu za ile daje, tylko że pcha się w coś czego nie rozumie by się szybko nachapać, a potem jak coś nie wypali to oczernia innych. Słowo na k... jest tu bardzo adekwatne i jest w j. polskim dość pojemne.
Jeszcze jeden dowód, że epitety typu szmata są uzasadnione. W poniższym filmiku Wardęga krytykuje Natsu i mówi że ta afera to jej wina (od 4 min):
https://www.youtube.com/watch?v=Q2TXQYN3zBs
Tymczasem filmik który wcześniej wrzucałeś, ten z samochodu, został nagrany później. Tak więc Natsu wiedziała już wcześniej co Wardęga myśli o niej i całej sytuacji. Ale mimo to jakby nigdy nic poszła rozpromieniona nagrywać z nim film na jego kanał i nabijać mu kasę i wyświetlenia. To już prostytutki mają więcej szacunku do siebie.
Znaczy ona nie jest głupia ogólnie, czyli że ma niski iloraz inteligencji (bo nie ma).
Robiłeś jej jakiś test czy jaki uj? :scratch_one-s_head:
ZWROTKA NATSU była świetna pod każdym względem, a cała reszta to dno.
Na muzyce się znasz jak na kobietach i feministkach ;)
Natomiast ta gruba maciora (Psycholka) jest wprost obrzydliwa. Kto ją ubrał w taki strój? Chore. Ilu jest w Polsce fetyszystów grubasek? To nie USA.
Co ty człowieku p...lisz ?? Za dużo siedzenia na SU. To jest videoclip! Co to ma wspólnego ilu jest w Polsce fetyszystów grubasek? Poza tym jesteś cham i prostak. Pokazujesz jak szanujesz kobiety. Gruba - ok. Ale maciora? Do zwierząt porównujesz?
w jej przypadku kamerki można jedynie określić słowem ciekawość, czyli była pewna że anonimowo (nikt się nie dowie) zarobi trochę kasy.
Aha, była ciekawa czyli pewna że zarobi kasę. To ma sens. Większość dziewczyn co zaczyna z ciekawości to nie idzie od razu szukać studia kamerkowego. I też często dziewczyny dłużej się rozkręcają niż ona zanim zaczną się rozbierać. Wcześniej sporo gadają itp. Ona tam prawie nic nie gada tylko gapi się na chat i żetony. Jej postępowanie wskazuje że miała raczej jasny plan i niewiele wspólnego z ciekawością.
nie zamierzała tak pracować.
Czyli w wieku 18 lat mając całe życie przed sobą i potencjalnie karierę aktorską postanowiła jednorazowo wystawić bobra w internetach za marne 1000zł. Przypomnijmy że to ma miejsce w roku nie 2000 ale w 2017 gdzie już każdy od dawna wie, zwłaszcza młody, że w internetach nic nie ginie.
Występowanie na kamerkach, a nawet branie udziału w filmach porno nie oznacza umawiania się z klientami za kasę.
Ale jest korelacja między występowaniem na kamerkach a prostytucją. Innymi słowy, odsetek dziewczyn które są na SU i mają doświadczenia z prostytucją jest wysoki, znacznie wyższy niż ogólnie odsetek kobiet trudniących się nierządem w całym społeczeństwie. Więc w przeciwieństwie to twoich prywatnych i arbitralnych wysrywów, podejrzenia kierowane wobec niej mają przynajmniej jakąś podstawę statystyczną.
Nie ma takiego charakteru.
Nie znasz jej więc g... o niej wiesz. Jeśli uważasz że filmiki z youtuba oddają prawdę na temat czyjegoś charakteru to powinieneś wrócić do piaskownicy.
Serio, bo po prostu nie znam drugiej takiej znanej influencerki.
Friza i Ekipę znasz, sam o nich pisałeś. Więc musisz znać też Wersow. Jest jeszcze bardziej znana i równie beznadziejna.
Mówisz że przesadzam, a nie podałeś ani jednego nicku, skoro uważasz że były tak ładne lub ładniejsze.
A po co podawać nicki w dyskusji z kimś kto się zachowuje jak 10 latek i odpisze "nie ona nie jest ładniejsza"? Ja moge np. powiedzieć że Wiśnia w 2015 była co najmniej tak dobra jak Natsu (i przynajmniej oprócz czochrania bobra potrafiła jeszcze coś powiedzieć podczas transmisji).
I w ogóle po co ta głupia dyskusja? Ktoś kto lubi wieszaki ma w nosie twoje 20 postów o tym jakie to Natsu miała idealne ciało.
Ludzie muszą po prostu zrozumieć te różnice i przestać szmaty z burdelu/ulicy utożsamiać z normalnymi dziewczynami, które mają ochotę wystąpić na kamerkach
Ty zrozum, że sam fakt występowania na kamerkach ma niewiele z tym wspólnego. Masa dziewczyn na SU to pijaczki, osoby wulgarne, nie potrafiące się nawet często składnie wypowiadać i latami żadnej innej kariery nie zrobić. Do tego z jakimś dziwnym systemem wartości i poczuciem własnej wartości (np. Crystal odbiera nago pizzę od jakiegoś śliniącego się dostawcy a potem komentująca przed kamerką: "Co on myślał, że ja seks z nim będę uprawiac, z takim byle kim"). Już pominę różne bardziej prostackie akcje które się przed kamerką wydarzały.
moje pytanie brzmi czy tak samo obrazisz FACETA, który proponuje coś takiego kobiecie? Czy on jest według ciebie nic nie wartym chujem skoro chce dać powiedzmy awans kobiecie w zamiast za seks?
Ale w czym masz problem? Czyli jak kobieta ma urodę i ją wykorzystuje to jest ok, ale jak facet zatrudnia powiedzmy w swojej firmie dorosłą kobietę w zamian za seks i ona się godzi to jest już dla ciebie problem? Jedynym problemem jaki ja tutaj widzę jest to, że tej pracy ostatecznie nie otrzymuje kobieta bardziej kompetentna. Ale jeśli o to chodzi, to obie strony są temu winne.
Przecież nikt nie cierpi na tym, a taką kategorię stosujesz w ocenie Natsu. Takiemu panu można by ewentualnie wytoczyć proces na podstawie przepisów (np. Art. 204 Kodeksu karnego § 1) i ewentualnie można by go nazwać przestępcą ale dopiero po procesie i udowodnieniu winy (a nie kojarzę takich przypadków). Kobieta której złożyłby taką propozycję musiałaby mu udowodnic, że chciał "osiągnąć korzyść majątkową nakładniając innych do uprawiania prostytucji". Pytanie jaką korzyść majątkową miałby z tego osiągnąć?
Ale oczywiście takich facetów się dzisiaj miesza z błotem w kraju gdzie jednocześnie latami działają takie serwisy jak odloty czy roksa które zarobiły miliony na prostytucji i zawsze było ok. Bo zawsze jest ok kiedy kobietom to odpowiada (bo w końcu przewinęły się tam ich dziesiatki jak nie setki tysiecy reperując swój budżet). Jest też ok jak dziwki zaczepiają młodych mężczyzn na mieście proponując seks nie pytając choćby na dzień dobry czy jest 18 lat (co mi się osobiście przydarzyło). Jest OK jak laska która oddziaływuje na decyzje i światopogląd setek tysięcy dzieciaków (często przecież z problemami emocjonalnymi/psychicznymi), była camgirl, nagrywa filmiki o twirkowaniu i feministki pieją że nie ma nic złego w kamerkach, że to ci co udostępnili są źli.
nie ma nic złego w pokazywaniu swojej intymności przed kamerą. (...) powinno być normalizowane jak to mówią mądre feministki (tylko głupie walczą z porno)
Czyli jak są dwie feministki i jedna chce zabronić czegoś co ci się podoba to jest głupia. Spec od feminizmu.
chciała być samodzielna, czyli nie brać kasy na przykład od rodziców na swoje potrzeby.
Rodzice na pewno poczuli mega satysfakcję że mieli taką ambitną, samodzielną córeczkę. Poza tym ona była samodzielna. Rzadko która dziewczyna w wieku 16 lat gra w serialu wyświetlanym w całym kraju. Miała stały zarobek, była samodzielna jak mało kto w jej wieku. Nie musiała niczego udowadniać, a już na pewno nie w ten sposób. Pokazała jedynie swą głupotę, tym bardziej, jęśli, jak piszesz, nie planowała tak dłużej zarabiać.
Najpewniej, jak sam napisałeś, chodziło o kasę na ciuch itp. Taka nagła potrzeba wincyj, wincyj. Gówniaki zawsze opowiadają o ambicji i samodzielności jak im rodzice nie dadzą kasy na motor/konsolę/spódniczkę czy pompowanie ust i uda im się parę groszy jednorazowo zarobić.
zasranymi hipokrytami jak faceci oglądający porno, a zarazem wyzywający dziewczyny, które w nich występują i to samo właśnie odnośnie camhores.
Tak zostali ukształtowani przez kobiety, matki i babki. Masz problem? Poproś o radę swe feministki. Może coś poradzą.
Szanuję kobiety, które zarabiają nie pieprząc się z klientami za kasę (pomijam te kurwy/celebrytki na onlyfans które rozbierają się maksymalnie do bielizny, a chcą za to dużo kasy).
Czyli jak ktoś żąda zbyt wysokiej stawki za usługi to go nie szanujesz, dobrze zrozumiałem? :mocking:
lub zostają utrzymanką bogatego typa. Te pierwsze szanuję, a drugich nie.
Szanujesz prostytutki, pogardzasz utrzymankami. Nietolerancyjny dziadek z lat 80. Skomentuję twymi własnymi słowami:
Ludzie piętnują to czego nie lubią, lub są zasranymi hipokrytami
Feministki mówią o normalizowaniu, bo (...) znaczna część społeczeństwa uważa chociażby występy przed kamerkami za coś nienormalnego i złego. Z tą głupotą ludzką należy walczyć chociażby poprzez edukację
Zamiast normalizować to niech się lepiej wezmą za pomoc wielu tym dziewczyno i edukowanie, że może być inna droga. Procent prób samobójczych, zaćpania na śmierć i innych tragedii jest ogólnie w porno/erotyce pewnie większy niż w niejednym zawodzie wysokiego ryzyka (sam znam przykłady osób które w to szły, otwarcie przyznając się do problemów psychicznych, zresztą dużo dziewczyn nawet na SU mówi otwarcie że jest na lekach).
Normalizacja spowoduje że nie będzie uprzedmiotowiania.
Normalizacją byłoby np. prawne uregulowanie prostytucji w Polsce. Prawne usankcjonowanie zawodu 'prostytutka' byłoby najprostszym i najbardziej skutecznym narzędziem które pomogłoby skończyć z uprzedmiotowianiem kobiet, również w świecie seksworkingu. Dawałoby to np. możliwość śmielej zgłaszać różne przestępstwa, zapewniać lepszą higienę pracy itd. Ale o to nie dopominają się specjalnie feministki, nawet te 'mądre' według ciebie, które popierają porno. Ale wiadomo, fajnie jest pracować na czarno i nie płacić podatków. Poza tym unormalizowanie stworzyłoby prawnie usankcjonowane zawody i słowa, a wiadomo że feministki i ogólnie kobiety za zbyt jasnymi sytuacjami nie przepadają, np.:
nie zabijam dziecka, to jest zygota.
Albo: Ja mogę iść w tej mini i dekolcie na to spotkanie, bo to nie ma nic wspólnego z seksualnością, a każdy komentarz o tym to molestowanie, poniżanie, mobbing etc. Ale ty córciu nie możesz iść w czymś takim do szkoły. Bo nie!
Albo: To co, że ja kiedyś występowałam na kamerkach. To była inna sytuacja, inne czasy. Ale jak ty mogłaś!
Dla mnie kobieta nawet w porno liżąca 10 penisów czarnych facetów nie jest uprzedmiotawiana czy poniżana.
Panie. Ja to nawet uważam że sranie jej do ust nie jest poniżające pod warunkiem że dostaje za to kasę. Co innego klapnięcie w tyłek w pracy. Z tym musimy walczyć. Powaga. Musimy wyplewić te skandaliczne zachowania.
Walczą o to żeby nie były dyskryminowane za życie po swojemu, a zarazem miały równe prawa względem mężczyzn.
1. O to pierwsze walczą jak najbardziej, z podeptaniem wszelkiego innego. Pornografia jest zjawiskiem destrukcyjnym tak samo jak papierosy czy palenie, a jej szkodliwość wciąż przybiera na sile. Wpisz sobie 'freedom from pornography' i zobaczysz ile jest programów, treningów, wykładów, świadectw itd. Zobacz na ogromne ilości komentarzy od ludzi którzy mają z tym problem. To jest niesamowite, że zamyka się ludzi za 1,5 grama trawki a jednocześnie zjawisko które jest bezproduktywne dla gospodarki (przynajmniej w Polsce) oraz destrukcyjne zarówno dla biorców i dawców treści jak i całego społeczeństwa i nawet nie ma dyskusji na ten temat.
2. O to drugie nie walczą wcale. Walczą o swoje korzyści i robią to bardzo sprawnie. Przykłady można mnożyć. Np. podatek od nieposiadania potomstwa płacili mężczyźni i to w czasach gdzie rzekomo miał być największy ucisk kobiet. Czyli facet wracał z pracy w fabryce i musiał lecieć na łowy. Co tam, że biedny, brzydki, schorowany. Miał lecieć i płodzić, bo to przecież jego zadanie szukać kobiety, baba nie będzie się o niego starać. A jak nie spłodzi to płacić.
Bardziej współczesny przykład: Kobiety drą japę na to co się dzieje w krajach islamskich z kobietami jeśli uprawiają prostytucję. Tymczasem w Europie jest wiele krajów w których to nabywający usługi seksualne jest karany, a nie prostytutka. Jednocześnie nie ma żadnego w którym byłoby na odwrót. To jest prawny ewenement, bo zawsze to ten co rozprowadza nielegalny towar/usługę jest bardziej ścigany (narkotyki, alkohol dla nieletnich, piractwo itd.). Bo oczywiście to mężczyzna jest ten zły i jest winnym kobiecej prostytucji.
Nadal jest takie przeświadczenie, że facet co miał 10 kobiet jest ok, a jak kobieta powie że miała 10 facetów to już powód do krytyki. Feministki z tym walczą i mają rację.
To długo powalczą, bo kobiety pielęgnują to przekonanie w co najmniej tak samym stopniu jak mężczyźni. Spróbuj powiedzieć kobiecie mając np. 25 lat że jesteś prawiczkiem albo że raz to robiłeś. Z miejsca jesteś ciapą, niedorajdą itd. A jak mężczyzna ma bogate życie seksualne to jesteś maczo i 'zdobywca niewieścich serc'. Mężczyźni owszem, często chcą doświadczonej partnerki ale ze względów praktycznych, po prostu chcą dobrego seksu bez fochów i zachęcania. Ale to kobiety przede wszystkim wartościują ludzi pod kątem ich życia seksualnego. Jednocześnie to też kobiety gnoją w równym stopniu inne kobiety i jest to robione w zupełnie tępy i infantylny sposób. Przykładowo spytasz jakąś utrzymankę, to powie, że ta z ulicy jest kurwą. Spytasz tej z ulicy, to powie że to ta utrzymanka kurwa, bo 'ja to zarabiam na chleb świadcząc jasno ustalone usługi'.
Płcie są równe, ale kobiety są słabsze fizycznie i nie wykonują głównie tych prac, które tej siły wymagają.
Aczkolwiek trzeba zauważyć, że mężczyźni kurczą się i tracą masę mięśniową podczas pracy np. biurowej. Więc jeśli mężczyzna zarabia więcej niż kobieta na takim samym stanowisku to wynika to z seksizmu a nie siły fizycznej, wydolność organizmu itd. Dopiero jak trzeba iść zapierdalać w fabryce to się facetowi włącza turbo i staje się silniejszy.
Różnica jest taka że coś takiego barany nazywają sztuką, a wkładanie dilda do pochwy nazywają porno i krytykują.
Jak nie widzisz różnicy między profesjonalnie zrobionym aktem a siedzeniem rozwalonym przed kamerą jak u ginekologa i wsadzaniem se tam czegoś w brochę toś prostak który jedynie się maskuje pięknymi sentencjami. Poza tym zabawy dildem to nie porno? Czyli jak mężczyzna wkłada sam kobiecie wibrator to też nie porno :) Regulator się znalazł.
Aczkolwiek częściowo masz rację nie widząc różnicy między aktami a porno. Masa dziewczyn zajmujacych sie sponsoringiem, kamerkami itd. ma konta na maxmodels i podobnych portalach. Co ciekawe, bardzo często odznaczają sobie tam opcję 'zupełna nagość' :)
Ja mam nadzieję że fajna camgirl którą widzę nie przyjmuje klientów za kasę. To by mnie bardzo zawiodło.
Nie bój nic. One nawet chłopaka nie mają. No przecież tak mówią, jak Natsu, więc to musi być prawda. A swoją drogą, jak przychodzi do niej sąsiad na tylko jeden taki tyci szybki numerek za free to ci przeszkadza czy nie ? :D
Popierasz aborcję czy uważasz że kobieta nie powinna mieć prawa do ostatecznej decyzji gdy chodzi o usunięcie ciąży do końca 12 tygodnia?
A dlaczego do 12? W niektórych krajach Europy zygota zmienia się w człowieka później i aborcję można robić do 14 tygodnia. Trzeba by zbadać jak to z tą zygotą u nas jest. W przyszłości się może okazać że dłużej te zygoty się utrzymują i będzie trzeba podwyższyć ten limit. Oczywiście my tez będziemy musieli to zrobić by nie być krajem średniowiecznym.
Już teraz jesteśmy nowocześni mając 'okna życia'. Ja bym powiedział że to w śedniowieczu tak było że wylazło dziecko z brzucha, nie było albo przestało być chciane, to się pizdnęło gdzieś pod próg. Najlepsze, że przecież można pójść z tym dzieckiem parę metrów dalej, zapukać normalnie do drzwi i je przekazać. No ale to byłoby poniżające dla kobiet, one już i tak mają piekło kobiet. Istnienie takich okienek jest potrzebne żeby Karyna nie musiała nawet paszczy pokazać nie mówiąc o jej otwieraniu.
Wsiadasz do auta po alkoholu, przejedziesz parę metrów i jesteś przestępcą. Ale kobieta ćpająca/pijąca/paląca w całym okresie ciąży jest nietykalna. Ktoś spróbuje to zmienić i zaraz będzie darcie pyska o mizoginach i piekle kobiet. Aborcja - proszę bardzo. I prawdziwie równe prawa i prawdziwie nowoczesne, odpowiedzialne społeczeństwo.
Co trzecia kobieta w wieku prokreacyjnym (18-40 lat) piła alkohol w czasie ciąży.
https://stopuzaleznieniom.pl/artykuly/czy-pije-ryzykownie/alkohol-a-plod-czy-karac-kobiety-za-picie-w-ciazy/
A potem akcje na fejsbuczku "Miej serce, wspomórz Piotrusia co miał niefart i się bez rączek urodził".
I kasa na reklamy w radiu idzie "Kobieto, proszę nie pij w ciąży'.
co ty bredzisz? Każda dorosła osoba decyduje indywidualnie czy chce spróbować wystąpić na kamerkach,
Zgadzam się. To był zły przykład, z tym 'postaw swoją corke czy matkę i każ jej...' Nic nikomu nie każmy.
Czyli rozumiem, że jak twoja córka skończy 18 lat i indywidualnie zechce pracować na kamerkach to nie masz nic przeciwko? Plus syn powie że też chce, ale na kamerkach dla gejów bo tam można np. lepiej zarabiać 'pokazując piękne ciało'. I ewentualnie jeszcze żona dołączy. Byłbym wdzięczny za odpowiedź, tzn. właściwie tylko potwierdzenie, bo przecież napisałeś, że kamerki to 'coś czego nie należy krytykować". Jednocześnie byłbym wdzięczny za odpowiedź dlaczego miałbyś problem gdyby twe dzieci parały się z własnej woli prostytucją skoro są pełnoletni, nikomu nie szkodzą i nie łamią prawa.
zachowujesz się jakiś pseudo moralista, który ogląda a zarazem krytykuje.
Ty jesteś pseudo moralista. Z jednej strony opowiadasz się za prawem do aborcji i kamerkami, a z drugiej, nie wiedzieć czemu, nie popierasz prostytucji. Odwal się od mówienia kobietom co mają robić ze swoim ciałem.
Na Konfederację bardzo mało głosuje kobiet. Głównie młodzi, naiwni i bezmyślni mężczyźni którym zrobiono pranie mózgu.
Najśmieszniejsze, że od wielu lat mamy Partię Kobiet która jednak zbiera poniżej 1% głosów w wyborach. Ostatnio przemieniła się w Inicjatywę Feministyczną i dalej szoruje po dnie. Niesamowite, niby takie piekło kobiet od lat, a kobiety nawet na swoją dedykowaną partię nie chcą głosować, za to całymi tabunami skreślają Konfę i Prawicę. No ale łatwo spieniężyć swe ideały i przeboleć tą aborcję jak PIS obniża wiek emerytalny i daje 500 plus.