Dluuugo nie odzywalem sie w tym temacie pomimo tego ze znam bohaterke od poczatkow jej "kariery". Po dzisiejszej gownoburzy miałem zamiar coś tu napisać, ale żeby miało to sens to wyszła by dłuższa rozprawka. Do dłuższej rozprawki muszę mieć jakiś istotny temat albo być mocno wkurwiony. Panna z tematu istotna nie jest a zamiast mnie wkurwić to w sumie mocno nie rozbawiła dostarczając gratisowej beki w sobotnią noc. Krotko mówiąc... na razie nie warto.
Pozdrawiam ją i jej rycerzy z "mocnym kręgosłupem moralnym".... w końcu SU to portal gdzie 99% użytkowników takowy posiada :biggrin:
Niestety ja, Komin, dumny kurwiarz, nie wiem nic ani o kręgosłupach a tym bardziej o moralności i w związku z tym zwyczajnie Pani Dominiki nie polecam. W moim prywatnym, niemoralnym, bardzo subiektywnym rankingu ta Pani ląduje na tej samej ławce co słynna Anka Żebranka. Może nawet niżej... :scratch_one-s_head:
Teraz kilka odpowiedzi ktore odpuscilem wczesniej:
przy okazji, czy @Sukub to nie ta, co na początku nadawała ze sztuczną blizną na policzku?
Tak, to ta... wtedy zbierala "na operacje twarzy", niby mozna powiedziec ze taki performance, ale...
Na początku była dużo przyjemniejsza nawet do pogadania, teraz to trochę dramat.
Cytując klasyka: "Otóż to" ;)
było uważniej słuchać, i nie nazwałam innych dziewczyn kurwami
Ze tak pierwsze z brzegu wezmę... słowo "kurwa" tu akurat nie pada :P
Sukkub: Wolisz jakimś sukom co dosłownie pizde na druga stronę wywijają dać XD
przecież to Twoje koleżanki z "pracy"? nieładnie tak... :lol: przecież to dzięki tym sukom ten portal istnieje i dzięki nim Ty tez tu możesz wejść... lepiej im ładnie podziękuj a nie wyzywaj?
nie zarabiam na siebie tu ciałem. Z reszta co ci do tego na co sobie zarabiam? Biorę sobie tutaj ja moje „zachcianki”
Umówmy się nie "zarabiasz", żebrzesz i naciągasz. Zarabia się na przykład w pracy, na inwestycjach itp. To: "biorę sobie" brzmi ciut lepiej :P
Co o niej sądzicie, jakie są wasze opinie?
Wg mnie wybija się ponad to znudzone życiem i wypalone szołupowe szambo.
Pajączek , moje zdanie już znasz. Przyznam ze ze sporym zaskoczeniem zobaczyłem jak wychwalasz nasza bohaterkę. Tak się dziwnie składa ze mocno Cie kojarzę z SU, gdzieś tam sie od lat spotykamy na czatach u rożnych lasek... no i szanuje, lubię jako ciekawą postać. Szczerze nie wiem jakim cudem kupujesz to co ona sprzedaje, ale spoko, ludźmi jesteśmy i każdy być może widzi coś innego. Ty widzisz ze jest ponad szambem, ja ze przebiła jego dno. Nie czuje się uprawniony do dawania rad komukolwiek, ale proforma... nie mów jej zbyt wiele. Ona młoda i głupia, może jeszcze nie wie ze co się mówi na privach czy via PW powinno tam zostać... choćby świat się walił. Dluuuugi temat, ale ja człowiek bez kręgosłupa moralnego tak uważam. Ty zaś nie wiesz czy kiedyś przypadkiem Pani Sukkub Cie nie "odlubi". W moim przypadku wystarczyło zakręcić kranik i nagle z zajebistego jestem samo zuo. Whatever...
Po wejściu na priv, od razu pisze, że się źle czuje i nie będzie się dziś rozbierać. Opowiada łzawą historyjkę, że potrzebuje pieniędzy itp.
Ja nawet nigdy nie chciałem żeby się rozbierała (tak tak, kurwiarz Komin daje czasem kasę nierozbieralnym) ale łzawa historyjka była i to w wersji hardcore...
Bana od niej załapałem Nie żałuje.
Zgadnij czy tez mam bana? :biggrin: Tylko ze ja żałuje fchuj... nie śpię po nocach, smaruje posty na foro, mam chyba depresje i takie tam ;)
No to tyle...miało być krotko a znów pojechałem chyba Batmanem :scratch_one-s_head: :biggrin: no ale i tak cieszcie się ze nie napisałem całej rozprawki. :ok:
Podsumowując... jak znów zachce mi się mieć "dobre serduszko" dla jakiejś nierozbieralnej to czym prędzej postaram się wszystkie żetony przejebać na jakąś lewitującą pod sufitem ale za to na swój sposób uczciwą kurwę z lushem w cipie.
PS. Dla jasności ew ciekawskich. Nie kupiłem laptopa, nie przejebałem 300k, ani kota, co najwyżej myszkę :biggrin: ale żeby nie było zem skąpy to powiedzmy ze to naprawdę dobra myszka. ;)
Amen
