Nadszedł weekend .... zajmując się jeszcze popołudniu swoimi sprawami czekałem na wieczór czy pojawi się może jakaś informacja odnośnie Waszej transmisji w któryś dzień weekendowy , radośnie wbijam w temat i mina mi zrzedła yhh . Nikogo nie chcę umoralniać , nikomu wazeliny rozsmarowywać , czasem i takie rzeczy się dzieją że ciężko jednoznacznie samemu sobie odpowiedzieć po co i dlaczego ... nie jest to przyjemne bo takie sytuacje sprawiają że cierpi nadająca , cierpią często ludzie którzy czują tą nić sympatii, a tylko jednostka ma satysfakcję że postawiła na swoim. Ja to miejsce traktuję od paru lat już tylko jako formę rozrywki i zabawy , bo lata 2013-2014 pokazały mi co się potem może dziać w życiu prywatnym gdy do wszystkiego wchodzą prywatne podjazdy i inne tego typu rzeczy.Dziewczyny pojawiały się i znikały po jakimś czasie od zawsze ale właśnie najbardziej wkurwiające jest to że znikają z takich powodów. Często stare wyjadaczki wyniszczają nowy narybek stanowiący zagrożenie w ich wizjach przyszłości, ale że Ty Elka praktycznie że profesjonalistka dałaś sobie wleźć na głowę to tylko uświadamia mnie w tym że nie zna się dnia ani godziny kiedy w człowieku jednak coś pęka mimo twardej dupy i tytanowej pozornej powłoki. A My oglądający potem jesteśmy skazani na panie mocno "opatrzone" mocno "utyte" i mocno "w kwiecie wieku" bo dziwnym trafem zawsze hejtem , zazdrością , zawiścią obrywają te ładne dziewczyny nie rzadko prawie świeżynki a te nadające od wieków "nieurodzinowe a i tak często też z zjebanym charakterem mające o sobie w chuj wysokie mniemanie rzadko kiedy spotykają takie sytuacje - dlatego że to właśnie często one je nakręcają pod innymi nickami i różnymi pretekstami.