Komentarze na temat roksy a sama sprzedaje ciało na kamerce. Bo ona jest lepsza i sie szanuje bo nie daje dupy tylko pokazuje pieroga na kamerce? A co chwilę tylko daj żetony :D nie potępiam ani cam girls ani dziwek z roksy ale drogie Panie camgirls które wyzywacie: gdyby nie kamerki to same byście ciągnęły smoka za 300 zł wiec trochę pokory :P
No sorry ale nie widzę związku między camgilr a prostytutką.
Transmitowanie to...
Widząc siebie w odbiciu monitora nie ma się nawet uczucia że oglądają nas inni, żę robimy coś wbrew sobie jak to często jest w prostytucji kiedy ma się kontakt fizyczny z klientem! to jak odbicie w lustrze:) jeśli któraś transmitująca czuję się przez to jak prostytutka powinna sobie poprzestawiać w głowie pewne kwestie, No sorry ale nie widzę podobieństwa między camgirl a prostytutką :P kimii ma prawo czuć się lepiej i jestem przekonana że nie pociągnęła by za 300 zł klientowi w realu, :D
Tak dostajemy za to żetony, za pokazywanie swoich wdzięków, a nie dawanie dupy :D
Widzowie nie płacą wam tylko za podziwianie waszych wdzięków bo mają na celu żebyście im postawiły i opróżniły jaja na odległość. To nie jest jak w lustrze bo masz świadomość że ktoś pod ciebie wali i wyraźnie pisze o tym na czacie a ty na to zezwalasz za żetony ale masz rację w jednym ze jest duża różnica między roksą a showup.tv z tym, że dla niektórych przez kamerkę jest nawet przyjemniej w końcu faceci to wzrokowcy jeśli chodzi o sex.
Prostytucja (pot. nierząd[1]) – świadczenie usług o charakterze seksualnym, polegające zwykle na odbywaniu stosunku płciowego w zamian za pieniądze lub inne korzyści[2][3][4][5][6]. Prostytucja bywa opisywana jako świadczenie usług seksualnych lub seks komercyjny; określana bywa też jako najstarszy zawód świata[7][8].
Zapłaciłwem + zwaliłem = prostytucja ? serio? :D
Można zakupić literature i też zwalić :)
Pewnie znajdą się też tacy co potrafią zwalić pod książkę 50 twarzy Greja :P
Jasne że pokazów nie można nazwać prostytucją, bo jednak to coś innego. Bardziej chodzi o to, że jednak takie osoby są odbierane przez większość społeczeństwa jako ktoś, kto się obnaża a jednocześnie poniża kosztem pieniędzy, co przekłąda się w jakiś sposób na brak szacunku w oczach innych ludzi ;)
Btw Kimii ma śliczną buzie ;) ;) ;)
A czy zdradą można nazwać pocałunek? Dla niektórych tak, dla innych musi dojść do penetracji bo nawet sam dotyk i pieszczoty prowadzące do orgazmu to nic takiego, mózg z natury idzie zawsze na łatwiznę chyba, że nad sobą pracujemy inaczej naciągamy prawdę pod własną wygodę dlatego wielu ludzi nawet jak zdradza to zawsze znajdą jakieś usprawiedliwienie.